Tribute to Legends – pistolety dla koneserów
Obu wspomnianych konstrukcji raczej nie trzeba przedstawiać. Colt 1911 autorstwa Johna Browninga to weteran dwóch wojen światowych, produkowany z różnymi modyfikacjami przez różne spółki nawet dziś. Z kolei CZ 75 to jedna z pierwszych „cudownych dziewiątek”, druga po 1911 „inspiracja” dla przeróżnych klonów na świecie. Niewątpliwie oba pistolety zasługują na miano legend wśród broni krótkiej, co też postanowiono podkreślić za sprawą tytułowej edycji kolekcjonerskiej.
Egzemplarze znajdujące się w każdym z 50 zestawów ręcznie grawerował mistrz René Ondra, w którego rękach zwykłe produkcyjniaki zmieniają się w prawdziwe dzieła sztuki. Wzór graweru widoczny na obu pistoletach nawiązuje do XIX-wiecznych zdobień, które najczęściej gościły w Ameryce Północnej na rewolwerach Colt. Po dziś egzemplarze tak zdobionej broni stanowią łakomy kąsek dla kolekcjonerów. Ponadto na okładkach rękojeści wyfrezowano wielokrotnie powtórzone logo odpowiedniej dla danego modelu spółki. Całość utrzymana jest w kolorystyce czarnej oksydy i złota. Oba pistolety ułożone są w eleganckim, drewnianym pudełku z pasujących do grawerów roślinnym wzorem na wieku.
Postanowiliśmy nazwać tę edycję „Tribute to Legends” (W hołdzie legendom), ponieważ zarówno pistolety, jak ich twórcy należą do najlepszych w swoich kategoriach, z bogatą historią i pokoleniami zadowolonych użytkowników. Chcemy utrzymać ten kierunek i sprawić, by Colt CZ Group stała się niekwestionowanym liderem branży broni ręcznej. Cieszę się, że licytacja jednego z tych zestawów pozwoli wesprzeć naszych żołnierzy, policjantów, strażaków i ich rodziny, a także Armię Ukrainy.
– powiedział Jan Drahota, Dyrektor generalny i Prezes zarządu Colt CZ Group (tłumaczenie własne)
Wspomniana licytacja odbędzie się 27 listopada 2022 roku w Galerii Kodl w Pradze. Ciekawe, za jaką kwotę zostanie sprzedany pierwszy zestaw kolekcjonerki? W marcu, podczas gali magazynu Forbes i inicjatywy Wolność dla Ukrainy, limitowany pistolet CZ 75 TOBRUK został wylicytowany za kwotę 5 milionów koron czeskich. A nie był nawet w połowie tak dopieszczony jak Legendy, więc… spodziewajmy się zawrotnych kwot. W końcu tu będą dwie sztuki w zestawie.
Źródło: Colt CZ Group