Przejdź do serwisu tematycznego

Test: Beretta APX po 5000 strzałów

Bezkurkowiec z Gardone Val Trompia

Zaprezentowany po raz pierwszy w 2016 model Beretta APX to pierwszy pełnowymiarowy pistolet bezkurkowy, który opuścił mury zakładów Fabbrica d’Armi Pietro Beretta w 11-tysięcznym miasteczku Gardone Val Trompia. Jednocześnie to druga konstrukcja bezkurkowa w ofercie włoskiego producenta. Pierwszy pistolet z mechanizmem bijnikowym to kieszonkowa Beretta Nano, której wytwarzanie rozpoczęło się w 2011.

Fabbrica d’Armi Pietro Beretta może się poszczycić blisko 500-letnią tradycją w produkcji broni palnej. Pierwsze zachowane zapiski, uznawane za początek marki Beretta pochodzą z października 1526 i dotyczą zamówienia przez Republikę Wenecką 185 luf do arkebuzów u mistrza Bartolomeo Beretta. Żaden inny producent broni nie może się pochwalić takimi tradycjami. Konstrukcje strzeleckie spod znaku Beretty zawsze cieszyły się dobrą renomą i cechowała je najwyższa jakość wykonania.

 

Pistolety Beretta

Pierwsze skojarzenie, które większość osób ma z marką Beretta, to klasyczne pistolety z kurkiem zewnętrznym i charakterystycznie wyciętym zamkiem. W 1934 rozpoczęto wytwarzanie Beretta M1934, którego produkcja trwała aż do 1991. W tym czasie powstało 1,08 miliona tych małych pistoletów, w 1937 wprowadzonych jako standardowa broń boczna włoskiej armii. Broń do amunicji 9 mm x 17/.380 ACP pojawiła się w Dr No z 1962, czyli pierwszym filmie z serii przygód Agenta 007, w którym James Bond oświadcza, że używał jej od dziesięciu lat i nigdy nie zdarzyło mu się z niej chybić.
Od 1958 rozpoczęła się produkcja popularnego Beretta Serie 70 (zakończono ją w 1985), a w 1972 powstał pierwszy model serii 92. To chyba najbardziej rozpoznawalny i uwielbiany przez twórców z Hollywood pistolet. Produkowany od 1976 trafił do uzbrojenia sił zbrojnych Brazylii (od 1974), Włoch (od 1978), Beretta APX (Adaptable Pistol X) ze względu na swoje charakterystyki plasuje się w ścisłej czołówce współczesnych pistoletów bezkurkowych USA (od 1985 jako M9), Egiptu (na licencji jako Helwan 920) i Francji (od 1989 wytwarzany przez GIAT jako PAMAS G1). Mniej lub bardziej popularnych pistoletów włoskiej marki było znacznie więcej. Można do nich zaliczyć modele serii 81 (Cheetah), 8000 (Cougar), czy PX4 Storm. Jednak żaden z nich nie powtórzył sukcesu pistoletu Beretta 92.

Beretta APX (Adaptable Pistol X) ze względu na swoje charakterystyki plasuje się w ścisłej czołówce współczesnych pistoletów bezkurkowych

Beretta Nano

W 2011 w amerykańskiej fabryce Beretta, w Accokeek (w stanie Maryland), rozpoczęto produkcję kieszonkowego pistoletu Nano z 78 mm lufą, przeznaczonego do samoobrony. Miniaturowa konstrukcja o długości 140 mm, szerokości 23 mm i wysokości 106 mm była wyposażona w 6-nabojowy magazynek. Istotne było to, że to pierwszy model spod znaku Beretta, który miał bijnikowy mechanizm uderzeniowy.

Pistolet wyróżniała także modułowa konstrukcja. Podobnie jak w produkowanym od 2007 modelu SIG Sauer P250, Nano charakteryzował numerowany moduł spustowy (traktowany jako istotna część broni, de facto szkielet w myśl polskiego ustawodawstwa), umieszczony wewnątrz wykonanego z polimeru i wzmacnianego włóknem szklanym płaszcza (szkieletu zewnętrznego).

Jeżeli szukać prekursora modelu APX, to właśnie Nano ma najwięcej cech wspólnych łączących go z nowym bezkurkowcem z Gardone Val Trompia.

Jeżeli szukać prekursora modelu APX, to właśnie kompaktowy pistolet Beretta Nano ma najwięcej cech wspólnych łączących go z nowym bezkurkowcem

Kieszonkowy model Nano do amunicji 9 mm x 19 częściowo rozłożony

Dla US Army i USAF

W październiku 2004 amerykańskie wojska lądowe (US Army) ogłosiły zapytanie o informacje dotyczące nowej broni krótkiej określonej jako Future Handgun Systems (FHS). W 2005 podobną decyzję podjęło dowództwo operacji specjalnych (US SOCOM), które pod nazwą Special Operation Forces Combat Pistol (SOFCP) zamierzało kupić pistolet do amunicji 11,43 mm x 23. Wkrótce Pentagon zadecydował o połączniu wymagań i od 26 sierpnia 2005 rozpoczęto postępowanie na dostawy broni nazwanej Joint Combat Pistol System (CPS). 10 marca 2006 zmieniono wymagania i nazwę programu na Combat Pistol (CP), obejmującego tylko USSOCOM. 28 kwietnia 2008 amerykańskie siły powietrzne (US Air Force, USAF) zainicjowały poszukiwania nowej broni krótkiej w ramach programu Modular Handgun System (MHS). Prośba o zakup komercyjnej broni z półki została pozytywnie zaopiniowana i wpisana do programu zakupów na rok budżetowy 2011-2012. Jednak żadnych decyzji w tej sprawie nie podjęto, aż do sierpnia 2011 gdy do programu dołączyły wojska lądowe i opublikowały zaproszenie do składania ofert. W 2012 ogłoszono jednak zakup pistoletów M9, co przesunęło program MHS w czasie o kilka lat.

W końcu we wrześniu 2015 opublikowano zapytanie ofertowe na XM17 Modular Handgun System, z terminem przysyłania propozycji do lutego 2016. Wybrany pistolet miał zastąpić M9 (Beretta 92FS) i M11 (SIG Sauer P228). Do konkursu przystąpiło kilkunastu największych producentów broni palnej na świecie. Beretta zaoferowała początkowo M9A3 – zmodyfikowaną wersją M9/M9A1, a jednocześnie będącą propozycją modernizacji najstarszych pistoletów. Ta oferta, mimo wielu niezaprzeczalnych zalet została odrzucona. Między innymi dlatego, że wymagania MHS wymagały modułowości zgłoszonych konstrukcji strzeleckich. M9A3 nie występował w odmianie kompaktowej, a założenia programu przewidywały wybór broni w dwóch rozmiarach.

Opracowanie nowego pistoletu było dla włoskich konstruktorów sporym wyzwaniem. Broń poszukiwana w postępowaniu MHS miała mieć kilka specyficznych cech. Przede wszystkim nowy pistolet miał charakteryzować się modułową konstrukcją, mieć niewielki odrzut, wymienne nakładki chwytu w celu jak najlepszego dopasowania do dłoni przyszłego użytkownika i bardzo dobrą ergonomię. W związku z tym ważna była także odległość od grzbietu chwytu pistoletowego do języka spustowego (określana jako trigger reach).

W opisie wykluczono jedynie mechanizm spustowy pojedynczego działania typu SAO. Jednak jasne było, że zgodnie z obowiązującymi trendami bardziej pożądany jest pistolet z mechanizmem bijnikowym. To wynika oczywiście ze względu na powtarzalny opór i drogę języka spustowego w czasie oddawania pierwszego i kolejnych strzałów.

Nowy pistolet poszukiwany przez amerykańskie wojska lądowe i siły powietrzne musiał być też bardzo celny. Zgodnie z założeniami, 90 procent oddanych strzałów miało trafiać w cel o średnicy 102 mm (4 cale) ulokowany w odległości 50 metrów.

Adaptable Pistol X

Biorąc pod uwagę wymagania amerykańskiego postępowania Modular Handgun System, konstruktorzy Fabbrica d’Armi Pietro Beretta musieli opracować od podstaw nowy pistolet APX (Adaptable Pistol X). Całość prac zajęła cztery lata. Pierwsze prototypy APX trafiły do żołnierzy jednostek specjalnych i funkcjonariuszy pododdziałów antyterrorystycznych, a na podstawie zebranych opinii i uwag wprowadzano do konstrukcji kolejne poprawki.

Pistolet pokazano po raz pierwszy publicznie na wystawie IDEX w Abu Zabi w 2015. W Europie model APX zadebiutował Norymberdze w marcu 2016 na dostępnej jedynie dla służb mundurowych wystawie EnforceTac. Niestety, mimo wysiłków Włochów 19 stycznia 2017 ogłoszono, że następcą M9 w amerykańskich siłach zbrojnych została zmilitaryzowana i nieco zmodyfikowana odmiana pistoletu SIG Sauer P320.

Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem włoskiego producenta o przegranej APX w rywalizacji zadecydowały dwie podstawowe kwestie. Po pierwsze, pistolet był w pełni gotowy do testów dopiero na początku 2016. Po drugie, w momencie kiedy zapadała decyzja o wyborze nowej broni krótkiej dla US Army i USAF nowa konstrukcja nie trafiła jeszcze do uzbrojenia żadnych sił zbrojnych ani służb mundurowych. Po decyzji o zwycięstwie SIG Sauer, Beretta wprowadziła APX do sprzedaży na rynku cywilnym prezentując go jako nowość w marcu 2017 na targach IWA OutdoorClassic w Norymberdze.

Beretta APX z podłączonym pustym magazynkiem ma masę 790 g dla odmiany do amunicji 9 mm x 19 i 9 mm x 21 IMI oraz 820 g dla odmiany do naboju 10 mm x 22/.40 S&W

Budowa

Beretta APX to pełnowymiarowy pistolet bezkurkowy z 108-mm/4,25-calową lufą wyposażony w bijnikowy mechanizm uderzeniowy. Broń mierzy 192 mm, ma 142 mm wysokości i 33 mm szerokości, co oznacza że niewiele różni się wymiarami od Glocka 17. APX działa na zasadzie wykorzystania krótkiego odrzutu lufy. Pistolet ryglowany jest zmodyfikowanym systemem Browninga, za pomocą tylnej, prostopadłościennej części lufy (mieszczącej komorę nabojową) wchodzącej w prostokątne wycięcie okna wyrzutowego łusek w zamku.

Wykonany ze stali i zabezpieczony przez azotonawęglanie zamek jest charakterystyczny, ze względu na szerokie żebrowanie na całej długości. Ma to ułatwić przeładowanie broni. Pomimo niezaprzeczalnej funkcjonalności tego rozwiązania, niecodzienny wygląd sprawia, że zdania na temat urody APX są mocno podzielone.

Wewnątrz zamka mieści się lufa i urządzenie powrotne. Te ostatnie składa się z zestawu dwóch sprężyn owiniętych wokół stalowej żerdzi. Dobór odpowiednich sprężyn ma zdaniem producenta zapewnić prawidłowe działanie urządzenia powrotnego bez konieczności wymiany aż do 20 tysięcy strzałów, czyli wartości dwukrotnie większej, niż w większości pistoletów samopowtarzalnych.

Ciekawa jest także budowa samego bijnika. Ma kształt pustego w środku walca, wewnątrz którego umieszczono sprężynę na polimerowej żerdzi. Standardowo w kolorze czarnym, dającym opór mechanizmu spustowego rzędu 2,7 kg. Po wymianie, na oferowaną przez Berettę sportową sprężynę competition na zielonej żerdzi opór jest zmniejszany do 2,5 kg.

Wykonany ze stali i zabezpieczony przez azotonawęglanie zamek jest charakterystyczny ze względu na szerokie żebrowanie na całej długości. Ma to ułatwić przeładowanie broni

Diagram budowy pistoletu

Mechanizm spustowy

Wzmacniany włóknem szklanym polimerowy szkielet jest w zasadzie jedynie płaszczem, wewnątrz którego znajduje się moduł spustowy z numerem seryjnym. I to on traktowany jest jako istotna część broni. Mechanizm spustowy, jak w przypadku Glocka, można określić jako lekki DA.

Język spustowy pistoletu jest płaski i szeroki. W jego wnętrzu znajduje się bezpiecznik naciskowy w postaci niewielkiej dźwigni. To rozwiązanie znane użytkownikom pistoletów Glock i kopiowane przez niemal wszystkich producentów pistoletów z bijnikowym mechanizmem uderzeniowym.

Droga ruchu języka spustowego wynosi 6 mm, zaś ruch powrotny (reset) to 3 mm. Wszystko to powoduje, że całość całkiem przyjemnie pracuje. Sam reset jest bardzo dobrze wyczuwalny pod palcem. Opór języka spustowego na poziomie 2,7 kg nie dziwi, biorąc pod uwagę wojskowy rodowód APX.

APX rozłożony. Dobrze widoczny zdemontowany moduł spustowy rozłączony z polimerowym płaszczem

Mechanizm spustowy, jak w przypadku Glocka, można określić jako lekki DA. Język spustowy jest płaski i szeroki, z umieszczonym wewnątrz języczkiem bezpiecznika w postaci niewielkiej dźwigni

Płaszcz

Chwyt pistoletowy płaszcza ma w przedniej części wyżłobienia na palce. Pomiędzy nimi znajduje się dość agresywna antypoślizgowa faktura powierzchni, w postaci piramidalnych wypustków. Chwyt jest wycięty w dolnej części. Wchodząca w wycięcie szeroka stopka magazynka umożliwia jego wyrwanie z gniazda w przypadku zacięcia trudnego do usunięcia w inny sposób.

Kabłąk języka spustowego jest duży i szeroki, aby ułatwić strzelanie w rękawiczkach. Jest mocno podcięty w miejscu łączenia się z chwytem 2/2018 0 112 APX rozłożony. Dobrze widoczny zdemontowany moduł spustowy rozłączony z polimerowym płaszczem pistoletowym. Celem tego podcięcia jest zwiększenie komfortu strzelca oraz wymuszenie bardziej naturalnego kąta ułożenia dłoni i palca na języku spustowym. W części podlufowej znajduje się 22-mm uniwersalna szyna montażowa do akcesoriów jak latarka czy laserowy wskaźnik celu.

W komplecie z pistoletem do użytkownika trafiają trzy wymienne okładziny chwytu w rozmiarach S, M i L. Zastosowanie dwóch pierwszych nie wpływa na zmianę odległości między opuszkiem palca wskazującego dłoni strzelca od języka spustowego. Jest ona najmniejsza w porównaniu z innymi pistoletami bezkurkowymi

Moduł spustowy to właściwy szkielet broni i jako istotna część jest numerowany. Płaszcz jest traktowany jako wymienny dodatek, który można kupić w sklepie internetowym Beretta

Manipulatory

Pistolet pod względem ergonomii jest bardzo przyjazny dla strzelca. APX wyposażono w obustronną dźwignię zaczepu zamka. Przycisk zwalniacza magazynka to rozwiązanie zapożyczone z kieszonkowego modelu Beretta Nano. Jego przemyślane położenie i kształt łezki sprawia, że nawet strzelcy z najmniejszymi dłońmi nie będą mieli problemu z dosięgnięciem go kciukiem bez zmiany uchwytu broni. Mechanizm zwalniania magazynka jest jednostronny, ale można go w zaledwie kilka sekund przełożyć na drugą stronę.

Na życzenie odbiorcy pistolety mogą być wyposażone w zewnętrzny bezpiecznik nastawny. Takie były wymagania postępowania na MHS. Bezpiecznik jest umieszczony w tylnej części modułu spustowego, a jego dźwignia wyprowadzona na tylną część płaszcza. Dodatkowo broń może mieć wskaźnik obecności naboju w komorze i bezpiecznik magazynkowy. Ten ostatni uniemożliwia oddanie strzału bez podpiętego magazynka, niezależnie od obecności naboju w komorze. Na szczęście żaden z tych dodatków nie wszedł do standardowego modelu przeznaczonego na rynek cywilny.

Przyrządy celownicze

Na zamku umieszczono stalowe przyrządy celownicze z tradycyjnym układem trzech białych kropek montowane na jaskółczy ogon. Kropka na muszce jest jednak większa od tych na szczerbinie. Ma to, zdaniem producenta, powodować łatwiejsze i bardziej instynktowne zgrywanie przyrządów celowniczych ze skupieniem wzroku na muszce. Linia celowania wynosi 160 mm. Szczerbina umożliwia awaryjne przeładowanie broni poprzez zaczepienie o element wyposażenia.

Rozkładanie

Do rozłożenia pistoletu służy masywna żebrowana dźwignia znajdująca się na szkielecie, po lewej stronie, nad językiem spustowym. Rozłożyć pistolet można na dwa sposoby. Podobnie jak w wielu innych pistoletach można oddać strzał na sucho zwalniając napięty bijnik po czym przekręcić wspomnianą dźwignię o 90 stopni w dół wciskając jednocześnie jej oś kciukiem po przeciwnej stronie szkieletu.
Można także rozłożyć APX-a bez konieczności oddawania strzału na sucho. Służy do tego mechanizm zwalniania napiętego bijnika, mający postać „fałszywego” pinu z wgłębieniem, znajdujący się w tylnej części szkieletu po jego prawej stronie. Aby zwolnić bijnik należy cofnąć zamek o około centymetr, a następnie wcisnąć wspomniany pin. Po tej czynności, tak jak uprzednio, należy przekręcić dźwignię demontażową i można zsunąć zamek.

Do rozłożenia pistoletu służy masywna żebrowana dźwignia znajdująca się na lewej stronie płaszcza nad językiem spustowym. APX można rozłożyć na dwa sposoby

Wewnątrz zamka mieści się lufa i urządzenie powrotne składające się z zestawu dwóch sprężyn owiniętych wokół stalowej żerdzi

Bijnik to pusty w środku walec z umieszczoną wewnątrz sprężyną na polimerowej żerdzi. Standardowa czarna daje opór mechanizmu spustowego 2,7 kg, a zielona competition zmniejsza go do 2,5 kg

Akcesoria

W komplecie wraz z bronią użytkownik dostaje dwa 17-nabojowe magazynki. Wyposażono je w specjalne żłobienia na bokach kadłuba, których zadaniem jest odprowadzanie brudu, pyłu i piasku. A zatem użytkownik nie musi się martwić o zacięcia magazynka w gnieździe mogące powstać z tego tytułu.

Największym problemem, który może się pojawić po zakupie nowego pistoletu jest brak dostępnych części i akcesoriów. Beretta rozwiązała ten problem, wprowadzając szeroką ofertę dodatków do APX w swoim sklepie internetowym. Można tam kupić prawie wszystko, co pozwala dopasować broń do swoich potrzeb i upodobań. Płaszcze oferowane są w czterech kolorach: czarnym, szarym, zielonym i khaki. Można wybrać model z wyżłobieniami na palce lub bez. Strzelec może także dokupić powiększoną dźwignię zaczepu zamka, słabszą sprężynę bijnika, czy sprężynę powrotną na ciężkiej żerdzi. W ofercie można znaleźć także wszystkie części zamienne, przyrządy celownicze i kabury. Niestety, ze względu na obowiązujące we Włoszech prawo, nie można w sklepie internetowym kupić magazynków

Dwurzędowy, pudełkowy magazynek ze stali mieści 17 nabojów 9 mm x 19 i 9 mm x 21 IMI lub 15 sztuk amunicji 10 mm x 22

Pierwsze strzelania

W czasie pierwszych testów na strzelnicy pistolet Beretta APX zachowywał się całkiem poprawnie. Bez problemu, od pierwszych strzałów akceptował każdą amunicję 9 mm x 19. Warto pamiętać, że większość świeżo wyprodukowanych konstrukcji strzeleckich wymaga przełamania. A te następuje po oddaniu 300-500 strzałów z fabrycznie nowej broni wyciągniętej prosto z pudełka. Tutaj nie było takich problemów. Uznaję to za dużą zaletę APX. Dwurzędowy, pudełkowy magazynek ze stali mieści 17 nabojów 9 mm x 19 i 9 mm x 21 IMI lub 15 sztuk amunicji 10 mm x 22 2/2018 0 114 Moduł spustowy to właściwy szkielet broni i jako istotna część jest numerowany. Płaszcz jest traktowany jako wymienny dodatek, który można kupić w sklepie internetowym Beretta .

Przy wymianie magazynek płynnie wypada z gniazda. Wprowadzenie nowego ułatwia wycięcie w dolnej części płaszcza, tworzące rampę. Jedna rzecz, która może denerwować to trójkątny występ na przedniej ściance magazynka, na którym blokuje się on w gnieździe. Zanim się do niego przyzwyczaiłem, kilkukrotnie zraniłem opuszek palca wskazującego ćwicząc szybkie wymiany.

Modyfikacje

Pomimo, że wyżłobienia na palce umieszczono dość ergonomicznie zawsze szukam jak najwyższego uchwytu na pistolecie, a te dwie rzeczy z założenia wzajemnie się wykluczają. Przyszedł więc czas na zmiany. Zastąpiłem płaszcz wersją pozbawioną wyżłobień, co pozwala na większy zakres modyfikacji ułożenia dłoni i uchwycenia pistoletu wyżej dla lepszej kontroli. Zastąpiłem oryginalną sprężynę bijnika lżejszą, jak też zastosowałem sprężynę powrotną na ciężkiej żerdzi.

Warto pamiętać, że są to części OFM Parts (Original Equipment Manufacturer), czyli oferowane przez producenta w standardzie lub jako opcja dla danego modelu. Oznacza to, że zainteresowani strzelaniem z APX w klasie produkcyjnej IPSC otrzymują całkiem ciekawą propozycję. Oczywiście nie próbuję porównywać bezkurkowca z bojowym rodowodem i polimerowym szkieletem ze sportowymi pistoletami zbudowanymi jedynie po to, aby zmieścić się Do rozłożenia pistoletu służy masywna żebrowana dźwignia znajdująca się na lewej stronie płaszcza nad językiem spustowym. APX można rozłożyć na dwa sposoby w wymaganiach tej klasy, jak konstrukcje CZ czy Tanfoglio. Pragnę jedynie zauważyć że ten pistolet ma ukryty w sobie spory potencjał.

Mechanizm spustowy pracuje rewelacyjnie. Był całkiem przyjemny od samego początku. Jednak po założeniu sportowej sprężyny bijnika można osiągać niesamowicie krótkie splity (czas między kolejnymi strzałami). Pomaga w tym usportowiony prosty kształt języka spustowego i najkrótszy pośród pistoletów bezkurkowych reset, o długości zaledwie 3 mm. Śmiało mogę napisać, że w takiej konfiguracji APX bije pod względem pracy mechanizmu spustowego mojego dotychczasowego faworyta – niemiecki H&K SFP9.

Zmiana przyrządów

W fabrycznej konfiguracji przeszkadzała mi ogromna kropka na muszce. Zgodnie z założeniami ma ułatwiać proces szybkiego celowania, jednak u mnie to rozwiązanie zupełnie się nie sprawdziło. Duża muszka i szeroka szczerbina to moim zdaniem nienajlepsze rozwiązanie, chyba że mamy na uwadze jedynie używanie pistoletu na dystansie kilku metrów. Stąd też najważniejszą dla mnie zmianą była wymiana fabrycznych przyrządów. W miejsce oryginalnych zamontowałem sportowy zestaw LPA ze światłowodową muszką i regulowaną czarną szczerbiną. Niestety na razie niedostępne były bardziej uniwersalne i lepiej odpowiadające moim potrzebom przyrządy Warren Tactical.

Ta zmiana spowodowała, że pistolet, którym trudno było zmieścić się w czarnym na dystansie 25 m, pokazał prawdziwy pazur. Nagle okazało się, że spokojnie można nie wychodzić z dziewiątki. Może to nie jakiś nadzwyczajny wynik, ale w końcu mamy do czynienia z pistoletem bojowym, a nie sportowym Pardini. W dodatku sam nie jestem raczej wybitnym strzelcem precyzyjnym.

Nie warto jednak próbować zmieniać przyrządów celowniczych domowymi sposobami. Podobnie jak w modelu PX4, muszka i szczerbina osadzone są bardzo ciasno. Odpada zatem zastosowanie miękkich wybijaków polimerowych lub aluminiowych. Tutaj pomógł dopiero zamontowany w imadle Universal Sight Pusher Tool. Przyrządy należy oczywiście zsuwać klasycznie w lewą stronę, patrząc od tyłu zamka. W tym kierunku rozszerzają się wycięcia.

Standardowe przyrządy celownicze z układem trzech białych kropek. Kropka na muszce jest większa od tych na szczerbinie, dzięki czemu zgrywanie przyrządów ma być łatwiejsze i bardziej instynktowne

5000 strzałów

Do tej pory wystrzeliłem z Beretty APX ponad 5000 sztuk amunicji bez jednego zacięcia. Pistolet oddawał nawet 2000 strzałów bez czyszczenia czy smarowania. Trzeba przyznać, że to statystyka godna podziwu. APX bez żadnego problemu radził sobie z amunicją fabryczną różnych producentów i dostępną w sklepach amunicją elaborowaną.
Szybkie strzelanie to sama przyjemność. Odczuwalny odrzut jest niewielki dzięki nisko położonej osi przewodu lufy. Bardzo pomaga też agresywna faktura powierzchni chwytu pistoletowego w miejscu ułożenia palców i na jego grzbiecie. Pomimo że uznaję to za zaletę, to osoby o delikatniejszych dłoniach przy tak agresywnej fakturze powierzchni chwytu mogą już odczuwać pewien dyskomfort.

Zmiana przyrządów spowodowała, że pistolet pokazał prawdziwy pazur. Nagle okazało się, że spokojnie można nie wychodzić z dziewiątki

Podsumowanie

Z pewnością są lepsze konstrukcje do strzelań precyzyjnych lub dynamicznych, ale pomimo tego APX plasuje się w ścisłej czołówce współczesnych pistoletów bezkurkowych. W sumie dla nas, strzelców, ostateczna przegrana w konkursie MHS może być liczona jedynie na plus. Pistolet przeszedł rygorystyczne testy i został zaprojektowany zgodnie z najnowszymi trendami. Kto wie ile przyszłoby czekać na pojawienie się tego modelu na półkach sklepów z bronią, gdyby Włosi wygrali konkurs i podpisali kontrakt na dostarczenie kilkuset tysięcy egzemplarzy na potrzeby armii USA…

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X