Defence & Space

Sitep Australia dołącza do Rohde & Schwarz w zakresie systemów łączności fregat typu Hunter

Spółka Rohde & Schwarz Australia przyznała kontrakt spółce Sitep Australia na wyposażenie pierwszych trzech australijskich fregat rakietowych typu Hunter w wiodącą na świecie…

2025-11-04 | Rafał Muczyński | 3 minuty

Czechoslovak Group uruchomiła licencyjną produkcję amunicji wielkokalibrowej w Ukrainie

Czeska spółka Czechoslovak Group (CSG) poinformowała, że uruchomiła na terytorium Ukrainy licencyjną produkcję wielkokalibrowej amunicji artyleryjskiej.

2025-11-04 | Redakcja | 5 minut

Kreml kupi Ukrainie samoloty? To może być przełomowa decyzja

Czy Rosjanie zapłacą za myśliwce dla Ukrainy? Wiele na to wskazuje. Szwecja otwarcie rozważa użycie zamrożonych aktywów rosyjskich jako źródła finansowania dla potencjalnego zakupu…

2025-10-31 | Sławek Zagórski | 5 minut

Toporna rosyjska propaganda. A jednak ludzie w nią wierzą

Jak poprzednio przy okazji przekazywania każdej zachodniej broni, tak i w przypadku BGM-109 rosyjska propaganda aktywnie manipuluje informacjami. A, że czasem są tak głupie i toporne, że można…

2025-10-17 | Sławek Zagórski | 7 minut

Rohde & Schwarz przejęła Munich Innovation Labs GmbH, specjalizującą się w rozwiązaniach białego wywiadu

Z dniem 31 października 2025 niemiecka spółka Rohde & Schwarz przejęła Munich Innovation Labs GmbH, spółkę specjalizującą się w oprogramowaniu na rzecz tzw.…

2025-11-03 | Rafał Muczyński | 3 minuty

Nowoczesne systemy bezpieczeństwa w erze zagrożeń hybrydowych – Genetec wspiera infrastrukturę wojskową

W obliczu rosnącej liczby incydentów sabotażowych, takich jak podpalenia magazynów, czy ataki na infrastrukturę krytyczną, ochrona obiektów wojskowych i strategicznych staje się jednym z kluczowych…

2025-10-30 | Redakcja | 6 minut

Nieśmiertelna pamięć – 100 lat Grobu Nieznanego Żołnierza

Na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie, odbyła się uroczysta zmiana posterunku honorowego z okazji 100. rocznicy ustanowienia Grobu Nieznanego Żołnierza. W wydarzeniu uczestniczyli…

2025-11-03 | Redakcja | 8 minut

Inauguracja nowego cyklu spotkań Akademii Bronioznawcy

Od października 2025 roku rusza kolejny cykl comiesięcznych spotkań historycznych organizowanych przez Stowarzyszenie Miłośników Dawnej Broni i Barwy oraz Muzeum Czartoryskich w Krakowie. Cykl wykładów…

2025-10-23 | Tomasz Świątkowski | 2 minuty

Zakończenie szkolenia akademickiego operatorów systemu POLEOS w Airbus Space Academy

W Tuluzie zakończył się 9-tygodniowy etap akademicki szkolenia operatorów Satelitarnego Systemu Optoelektronicznego Rozpoznania Obrazowego Wysokiej Rozdzielczości POLEOS z Agencji Rozpoznania Geoprzestrzennego i Usług…

2025-11-03 | Redakcja | 6 minut

Hanwha Systems dostarczyła ostatniego satelitę SAR dla koreańskiego programu zwiadu kosmicznego

Południowokoreańska spółka Hanwha Systems dostarczyła ostatniego satelitę z radarem z syntetyczną aperturą (SAR) na potrzeby koreańskiego programu zwiadu kosmicznego o kryptonimie 425 Reconnaissance Satellite.

2025-11-03 | Rafał Muczyński | 4 minuty

SKW bada rosyjskie drony Gerbera które naruszyły polską przestrzeń powietrzną

Eksperci ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz prokuratura prowadzą badania rosyjskich dronów, które wtargnęły do Polski 9 i 10 września br. Efekty dotychczasowych prac przedstawiono premierowi i ministrowi-koordynatorowi…

2025-11-04 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Kreml kupi Ukrainie samoloty? To może być przełomowa decyzja

Czy Rosjanie zapłacą za myśliwce dla Ukrainy? Wiele na to wskazuje. Szwecja otwarcie rozważa użycie zamrożonych aktywów rosyjskich jako źródła finansowania dla potencjalnego zakupu…

2025-10-31 | Sławek Zagórski | 5 minut

Sitep Australia dołącza do Rohde & Schwarz w zakresie systemów łączności fregat typu Hunter

Spółka Rohde & Schwarz Australia przyznała kontrakt spółce Sitep Australia na wyposażenie pierwszych trzech australijskich fregat rakietowych typu Hunter w wiodącą na świecie…

2025-11-04 | Rafał Muczyński | 3 minuty

Czechoslovak Group uruchomiła licencyjną produkcję amunicji wielkokalibrowej w Ukrainie

Czeska spółka Czechoslovak Group (CSG) poinformowała, że uruchomiła na terytorium Ukrainy licencyjną produkcję wielkokalibrowej amunicji artyleryjskiej.

2025-11-04 | Redakcja | 5 minut

SKW bada rosyjskie drony Gerbera które naruszyły polską przestrzeń powietrzną

Eksperci ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz prokuratura prowadzą badania rosyjskich dronów, które wtargnęły do Polski 9 i 10 września br. Efekty dotychczasowych prac przedstawiono premierowi i ministrowi-koordynatorowi…

2025-11-04 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Direct Action na targach Milipol Paris 2025 – misja, nie rutyna

Direct Action zaprasza na targi Milipol 2025, które odbędą się w dniach 18–21 listopada w Paryżu. Producent najwyższej klasy sprzętu taktycznego zaprezentuje premierowe…

2025-11-03 | Redakcja | 3 minuty

Czechoslovak Group uruchomiła licencyjną produkcję amunicji wielkokalibrowej w Ukrainie

Czeska spółka Czechoslovak Group (CSG) poinformowała, że uruchomiła na terytorium Ukrainy licencyjną produkcję wielkokalibrowej amunicji artyleryjskiej.

2025-11-04 | Redakcja | 5 minut

SKW bada rosyjskie drony Gerbera które naruszyły polską przestrzeń powietrzną

Eksperci ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz prokuratura prowadzą badania rosyjskich dronów, które wtargnęły do Polski 9 i 10 września br. Efekty dotychczasowych prac przedstawiono premierowi i ministrowi-koordynatorowi…

2025-11-04 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Sitep Australia dołącza do Rohde & Schwarz w zakresie systemów łączności fregat typu Hunter

Spółka Rohde & Schwarz Australia przyznała kontrakt spółce Sitep Australia na wyposażenie pierwszych trzech australijskich fregat rakietowych typu Hunter w wiodącą na świecie…

2025-11-04 | Rafał Muczyński | 3 minuty

Czechoslovak Group uruchomiła licencyjną produkcję amunicji wielkokalibrowej w Ukrainie

Czeska spółka Czechoslovak Group (CSG) poinformowała, że uruchomiła na terytorium Ukrainy licencyjną produkcję wielkokalibrowej amunicji artyleryjskiej.

2025-11-04 | Redakcja | 5 minut

Direct Action na targach Milipol Paris 2025 – misja, nie rutyna

Direct Action zaprasza na targi Milipol 2025, które odbędą się w dniach 18–21 listopada w Paryżu. Producent najwyższej klasy sprzętu taktycznego zaprezentuje premierowe…

2025-11-03 | Redakcja | 3 minuty

Praktyka, współpraca, bezpieczeństwo – Targi PROTEGA 2025

Podczas Targów Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej PROTEGA odbędzie się Kongres PROTEGA – dwudniowe forum wiedzy i wymiany doświadczeń dla przedstawicieli administracji…

2025-11-03 | Redakcja | 2 minuty
Shooting

RP ARMS dystrybutorem sprzętu Savior Equipment

RP ARMS, renomowany sklep z bronią palną oraz akcesoriami, staje się dystrybutorem kolejnej marki. Savior Equipment to amerykański producent toreb, pokrowców oraz innych środków do przenoszenia…

2025-11-04 | Michał Ihnatów | 6 minut

Kostka powraca, czyli kilka słów o nowej wersji nieśmiertelnego klasyka

Kostka to jeden z nieśmiertelnych klasyków, które w latach 90 rozpalały naszą wyobraźnię. To plecak, który nosiło bardzo wielu z nas i był ważnym symbolem. Teraz Wisport…

2025-11-01 | Krzysztof Rudek | 1 minut

RP ARMS dystrybutorem sprzętu Savior Equipment

RP ARMS, renomowany sklep z bronią palną oraz akcesoriami, staje się dystrybutorem kolejnej marki. Savior Equipment to amerykański producent toreb, pokrowców oraz innych środków do przenoszenia…

2025-11-04 | Michał Ihnatów | 6 minut

Mantis Mastermind Course – poznaj program od podszewki

Mantis to amerykański producent rozwiązań do treningu bezstrzałowego, łączący specjalne adaptery do broni z oprogramowaniem umożliwiającym śledzenie swoich osiągnięć. Nowością w ofercie jest Mastermind Course…

2025-10-30 | Michał Ihnatów | 4 minuty

CZ 457 Hunter Strata & Veil – 22-ka w myśliwskim wydaniu

CZ wprowadza do oferty dwie kolejne wersje swoich czterotaktowych karabinków sportowych. CZ 457 Hunter Strata oraz CZ 457 Hunter Veil wyróżniają się…

2025-10-30 | Michał Ihnatów | 4 minuty

Marlin 1894 Trapper od teraz także w 10 mm Auto

Marlin, kultowy producent karabinów dźwigniowych, wprowadza do oferty kolejny modeli w linii Trapper. Tym razem to poręczny 1894 zasilany nietypową dla „lewarów” amunicją…

2025-10-30 | Michał Ihnatów | 3 minuty

Mantis Mastermind Course – poznaj program od podszewki

Mantis to amerykański producent rozwiązań do treningu bezstrzałowego, łączący specjalne adaptery do broni z oprogramowaniem umożliwiającym śledzenie swoich osiągnięć. Nowością w ofercie jest Mastermind Course…

2025-10-30 | Michał Ihnatów | 4 minuty

Szkolenie strzeleckie z Madleaf w Centrum Strzeleckim Jammas

Poznaj podstawy strzelectwa dynamicznego pod okiem doświadczonego instruktora Mad LEAF (Liściu) — były operator jednostki antyterrorystycznej, strzelec wyborowy. Wielokrotny zwycięzca zawodów strzeleckich…

2025-10-23 | Michał Ihnatów | 2 minuty

Kostka powraca, czyli kilka słów o nowej wersji nieśmiertelnego klasyka

Kostka to jeden z nieśmiertelnych klasyków, które w latach 90 rozpalały naszą wyobraźnię. To plecak, który nosiło bardzo wielu z nas i był ważnym symbolem. Teraz Wisport…

2025-11-01 | Krzysztof Rudek | 1 minut

UF PRO poszerza kolekcję zimową o kurtkę Delta ML Gen.3 Tactical

Słoweński producent odzieży wchodzący w skład grupy Mehler Systems – UF PRO – wprowadza do oferty nową kurtkę zimową. Delta ML Gen.3 Tactical…

2025-10-27 | Michał Ihnatów | 4 minuty

Noszenie broni: nieortodoksyjnie, bez taktycznej napinki

Pewnego dnia, czyniąc wysiłki w celu pozyskania możliwie najniższym kosztem potrzebnych wówczas wiktuałów, miałem nieprzyjemność spotkania osobnika, któremu przy każdym ruchu spod…

2025-10-02 | Bartosz Szymonik | 18 minut

Urządzenia wylotowe Strike Industries – moc pod kontrolą

Zająłem się tym tematem nieprzypadkowo. Jakiś czas temu na łamach MILMAG ukazał się obszerny poradnik  „Wszystko o gwizdkach – Urządzenia wylotowe w broni…

2025-07-17 | Tomasz Karasiński | 33 minuty

Czasowy zakaz noszenia broni w dniu 11 listopada 2025 roku w Warszawie

Minister Marcin Kierwiński polecił służbom podjęcie działań zapewniających bezpieczeństwo podczas Marszu Niepodległości w Warszawie oraz innych wydarzeń odbywających się 11 listopada. Szef…

2025-10-30 | Michał Ihnatów | 5 minut

Czasowy zakaz noszenia broni w Warszawie w dniu 25 maja

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało rozporządzenie w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu noszenia broni lub przemieszczania jej w stanie rozładowanym na obszarze miasta stołecznego…

2025-05-23 | Michał Ihnatów | 4 minuty

CZ 600 Trail 7,62 mm x 39 – Czterotaktowy kałach?

Nie jestem strzelcem precyzyjnym ani wielbicielem strzelania na odległości, gdzie do celu jest dalej niż parę minut spaceru wolnym krokiem. Albo strzelanie, albo maszerowanie: taka…

2025-10-29 | Bartosz Szymonik | 14 minut

Latarka sygnalizacyjna Mactronic Flagger – sprawdźmy ją w praktyce

Mactronic Flagger to nowoczesna następczyni kultowych latarek sygnalizacyjnych wykorzystywanych w kolejnictwie. Przypominająca rozmiarami komórkę z klawiszami, wyposażona we wbudowany akumulator i diody emitujące światło w trzech…

2025-10-23 | Michał Ihnatów | 1 minut

Czasowy zakaz noszenia broni w dniu 11 listopada 2025 roku w Warszawie

Minister Marcin Kierwiński polecił służbom podjęcie działań zapewniających bezpieczeństwo podczas Marszu Niepodległości w Warszawie oraz innych wydarzeń odbywających się 11 listopada. Szef…

2025-10-30 | Michał Ihnatów | 5 minut

Szkolenie strzeleckie z Madleaf w Centrum Strzeleckim Jammas

Poznaj podstawy strzelectwa dynamicznego pod okiem doświadczonego instruktora Mad LEAF (Liściu) — były operator jednostki antyterrorystycznej, strzelec wyborowy. Wielokrotny zwycięzca zawodów strzeleckich…

2025-10-23 | Michał Ihnatów | 2 minuty
Obrona Cywilna

Praktyka, współpraca, bezpieczeństwo – Targi PROTEGA 2025

Podczas Targów Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej PROTEGA odbędzie się Kongres PROTEGA – dwudniowe forum wiedzy i wymiany doświadczeń dla przedstawicieli administracji…

2025-11-03 | Redakcja | 2 minuty

Od dronów po schrony – praktyczne rozwiązania dla ochrony ludności na PROTEGA 2025

W dniach 24–25 listopada 2025 roku odbędzie się pierwsza edycja Targów Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej PROTEGA – wydarzenia, które w jednym miejscu…

2025-10-22 | Redakcja | 2 minuty

MSPO 2025: Internet w każdym miejscu z C-COM Satellite Systems

C-COM Satellite Systems Inc., firma specjalizująca się od 1997 roku w projektowaniu, rozwoju i produkcji komercyjnych, w pełni zautomatyzowanych, samonaprowadzających się mobilnych anten (iNetVu)…

2025-08-28 | Michał Ihnatów | 3 minuty

Cyberbezpieczne urzędy – wspólny cel resortów obrony i cyfryzacji

Ministerstwo Cyfryzacji oraz Ministerstwo Obrony Narodowej zawarły porozumienie, które wzmocni poziom cyberbezpieczeństwa w sektorze publicznym. Dzięki współpracy obu resortów odbędą się specjalistyczne…

2025-07-25 | Redakcja | 4 minuty

Streamlight Portable Scene Light od teraz z mocą 10 000 lumenów

Streamlight, renomowany producent rozwiązań oświetleniowych, niemalże dwukrotnie zwiększył moc najaśnic Portable Scene Light i Portable Scene Light EXT – z 5 300 do 10…

2025-10-17 | Michał Ihnatów | 5 minut

MON: Rewolucja w inwestycjach obronnych. Polska uruchamia „tryb turbo” dla bezpieczeństwa państwa

Sejm i Senat niemal jednogłośnie przegłosowały projekt ustawy o strategicznych inwestycjach dla obronności państwa, który Rada Ministrów przedłożyła 8 kwietnia.

2025-07-26 | Redakcja | 4 minuty

ICEYE prezentuje Flood Rapid Impact – narzędzie wykorzystujące AI do szybkiego reagowania na powodzie

Polsko-fińska spółka ICEYE, specjalista w zakresie satelitarnych rozwiązań wspomagających zarządzanie skutkami katastrof naturalnych, ogłosiła wprowadzenie produktu Flood Rapid Impact (FRI).

2025-07-15 | Redakcja | 6 minut

MON: Ochrona ludności cywilnej to priorytet. Wojsko gotowe do pomocy

Żołnierze Wojska Polskiego obecni są już na terenach, gdzie mogą wystąpić w najbliższych godzinach podtopienia i już pomagają mieszkańcom. Żołnierze ze 133. batalionu lekkiej piechoty…

2025-07-09 | Redakcja | 4 minuty

Poradnik bezpieczeństwa już dostępny – przygotuj się na każdą sytuację

W Wojskowym Centrum Edukacji Obywatelskiej szefowie MON i MSWiA wraz z zastępcą dyrektora RCB zaprezentowali „Poradnik bezpieczeństwa”.

2025-08-28 | Redakcja | 6 minut
posiłek liofilizowany przy kuchence turystycznej

Stalkerem być – plecak ucieczkowy posiadacza broni

O plecakach ucieczkowych zrobiło się ostatnio głośno. Nic w tym dziwnego, sytuacja geopolityczna oraz niedawne powodzie skłaniają do myślenia o bezpieczeństwie swoim i swoich najbliższych w kontekście…

2024-12-07 | Tadeusz Jakliński | 33 minuty

Skuteczniejsza ochrona przed przemocą dla funkcjonariuszy publicznych, ratowników medycznych i obywateli niosących pomoc

Nawet 5 lat więzienia i 5 tys. zł grzywny – takie kary przewiduje projekt nowelizacji Kodeksu karnego i Kodeksu wykroczeń, przyjęty wczoraj przez Radę Ministrów.…

2025-08-20 | Redakcja | 4 minuty

MON: Rewolucja w inwestycjach obronnych. Polska uruchamia „tryb turbo” dla bezpieczeństwa państwa

Sejm i Senat niemal jednogłośnie przegłosowały projekt ustawy o strategicznych inwestycjach dla obronności państwa, który Rada Ministrów przedłożyła 8 kwietnia.

2025-07-26 | Redakcja | 4 minuty

Streamlight Portable Scene Light od teraz z mocą 10 000 lumenów

Streamlight, renomowany producent rozwiązań oświetleniowych, niemalże dwukrotnie zwiększył moc najaśnic Portable Scene Light i Portable Scene Light EXT – z 5 300 do 10…

2025-10-17 | Michał Ihnatów | 5 minut

MSPO 2025: Nowe osłony BC Arms i kamizelki dla ratowników

Firma BC Arms po raz kolejny zaprezentowała swoją ofertę na targach MSPO. Wśród nowości: kamizelka Templars Gear CIBV 2 z wkładami BC Arms dla…

2025-09-15 | Michał Ihnatów | 1 minut

Skuteczniejsza ochrona przed przemocą dla funkcjonariuszy publicznych, ratowników medycznych i obywateli niosących pomoc

Nawet 5 lat więzienia i 5 tys. zł grzywny – takie kary przewiduje projekt nowelizacji Kodeksu karnego i Kodeksu wykroczeń, przyjęty wczoraj przez Radę Ministrów.…

2025-08-20 | Redakcja | 4 minuty

Szefowie MON i MSWiA o Ustawie o ochronie ludności i obronie cywilnej

W Warszawie odbyła się konferencja prasowa wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza i ministra spraw wewnętrznych i administracji, koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka, dotycząca prac nad ustawą…

2024-12-18 | Redakcja | 5 minut
Adventure

Kostka powraca, czyli kilka słów o nowej wersji nieśmiertelnego klasyka

Kostka to jeden z nieśmiertelnych klasyków, które w latach 90 rozpalały naszą wyobraźnię. To plecak, który nosiło bardzo wielu z nas i był ważnym symbolem. Teraz Wisport…

2025-11-01 | Krzysztof Rudek | 1 minut

Streamlight Wedge SL – nowy, „ultra-cienki” model

Streamlight, renomowany producent rozwiązań oświetleniowych, wprowadza do oferty latarkę ręczną Wedge SL. Model ten to ultra-cienka, ładowana przez port USB-C latarka inspekcyjna, zaprojektowana…

2025-10-29 | Michał Ihnatów | 2 minuty

Rąbać, łupać, strugać, wbijać, czyli siekiera w terenie. „Toporny” poradnik dla bezpieczeństwa i spokoju ducha

„Tylko niech im pan nie daje siekier do ręki!” To zdanie słyszę często, kiedy rozpoczynam zajęcia terenowe, nieważne czy z młodzieżą, czy z dorosłymi. Narzędzia do rąbania wzbudzają lęk, co uważam…

2024-10-21 | Tomasz Świątkowski | 1 minut

Elementarz preppersa: zapasy żywności

Prepping to „hobby” tak wielowątkowe, że chyba nie ma na tym świecie arcymistrza, który opanowałby wszystkie powiązane z nim umiejętności. Jednak niektóre z zagadnień preppingu są absolutnie kluczowe. Jedną ze składowych…

2024-09-21 | Tadeusz Jakliński | 1 minut

Kostka powraca, czyli kilka słów o nowej wersji nieśmiertelnego klasyka

Kostka to jeden z nieśmiertelnych klasyków, które w latach 90 rozpalały naszą wyobraźnię. To plecak, który nosiło bardzo wielu z nas i był ważnym symbolem. Teraz Wisport…

2025-11-01 | Krzysztof Rudek | 1 minut

Streamlight Wedge SL – nowy, „ultra-cienki” model

Streamlight, renomowany producent rozwiązań oświetleniowych, wprowadza do oferty latarkę ręczną Wedge SL. Model ten to ultra-cienka, ładowana przez port USB-C latarka inspekcyjna, zaprojektowana…

2025-10-29 | Michał Ihnatów | 2 minuty

Helikon-Tex Patriot PRO – lżejszy i bardziej wszechstronny

Helikon-Tex wprowadza do oferty nową bluzę polarową w kultowej już rodzinie Patriot. Patriot PRO wykonana została z nowego materiału, który czynić ma bluzę lżejszą i zarazem…

2025-10-21 | Michał Ihnatów | 1 minut

Helikon-Tex Woodsman Shirt – wierzchnia koszula do biwakowania

Wybierając się na krótki czy dłuższy wypad z planowanym ogniskiem, w moim mniemaniu warto zaopatrzyć się w roboczą warstwę do pracy z drewnem oraz przy ogniu. Szkoda przecież…

2025-10-01 | Michał Ihnatów | 1 minut

Jak dojechać szybowcem pod K2? Spotkanie ze Sławkiem Makarukiem.

W najbliższy piątek 7 lutego o godzinie 18:00 w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie odbędzie się wyjątkowe wydarzenie, którego gościem specjalnym będzie Sławek Makaruk – podróżnik,…

2025-02-05 | Redakcja | 1 minut

Swarovski BP24: plecak do podglądania natury

„– Stary, mam plecak Swarovskiego! – Z diamentów? – Nie no, naprawdę Swarovskiego. Taki na optykę! – Ale jak to? Tego od pierścionków i kolczyków?”. Tak w większości…

2024-07-03 | Konrad Busza | 1 minut

Helikon-Tex Traveler Enlarged – terenowy tron?

Ktoś może twierdzić, że survival, bushcraft i w ogóle lasobuszowanie „liczy się” tylko wtedy, kiedy znosimy niewygody, hartujemy się, planowo marzniemy i w ogóle. W porządku, szanuję…

2025-07-13 | Tomasz Świątkowski | 1 minut

„Gracz” z cyklu „Vesper” Magdaleny Kozak w sprzedaży

Wydawnictwo WarBook poinformowało o premierze powieści Gracz – najnowszego, niepublikowanego do tej pory, piątego tomu kultowego cyklu Vesper Magdaleny Kozak.

2025-06-18 | Redakcja | 3 minuty

Inauguracja nowego cyklu spotkań Akademii Bronioznawcy

Od października 2025 roku rusza kolejny cykl comiesięcznych spotkań historycznych organizowanych przez Stowarzyszenie Miłośników Dawnej Broni i Barwy oraz Muzeum Czartoryskich w Krakowie. Cykl wykładów…

2025-10-23 | Tomasz Świątkowski | 2 minuty

Z pamiętnika wędrownika: Karpacka Troja i Festiwal Dwa Oblicza

Skansen, czyli muzeum na wolnym powietrzu, to forma wystawiennictwa zapoczątkowana w Szwecji w XIX wieku. Jeszcze 20-30 lat temu, znaliśmy głównie skanseny etnograficzne oraz techniki…

2025-09-14 | Tomasz Świątkowski | 1 minut
Kalendarium

Inauguracja nowego cyklu spotkań Akademii Bronioznawcy

Od października 2025 roku rusza kolejny cykl comiesięcznych spotkań historycznych organizowanych przez Stowarzyszenie Miłośników Dawnej Broni i Barwy oraz Muzeum Czartoryskich w Krakowie. Cykl wykładów…

2025-10-23 | Tomasz Świątkowski | 2 minuty

Zbliża się III Międzynarodowy Kongres Antyterrorystyczny

W dniach 21-22 maja 2025 na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu odbędzie się trzecia edycja Międzynarodowego Kongresu Antyterrorystycznego. To prestiżowe wydarzenie, gromadzi uznanych ekspertów krajowych i zagranicznych.

2025-05-09 | Redakcja | 2 minuty

Szkolenie Team99 Academy poziom LVL3, czyli balistyka zewnętrzna w teorii i praktyce

W dniach 22 i 23 listopada br. Team99 Academy zorganizowała trzeci etap nauki strzelania dalekodystansowego. Tym razem zajęcia praktyczne odbyły się na strzelnicy w Skarżysku-Kamiennej.

2024-12-01 | Grzegorz Sobczak | 7 minut

Szkolenie Long Range Shooting Team99 Academy LVL2, czyli kto nie liczy, ten nie trafia

W sobotę 28 września Team99 Academy zorganizowała kolejny etap szkolenia w zakresie strzelectwa dalekodystansowego – tym razem na poziomie LVL2. Zajęcia odbywały się…

2024-09-30 | Grzegorz Sobczak | 6 minut

Inauguracja nowego cyklu spotkań Akademii Bronioznawcy

Od października 2025 roku rusza kolejny cykl comiesięcznych spotkań historycznych organizowanych przez Stowarzyszenie Miłośników Dawnej Broni i Barwy oraz Muzeum Czartoryskich w Krakowie. Cykl wykładów…

2025-10-23 | Tomasz Świątkowski | 2 minuty

Zbliża się III Międzynarodowy Kongres Antyterrorystyczny

W dniach 21-22 maja 2025 na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu odbędzie się trzecia edycja Międzynarodowego Kongresu Antyterrorystycznego. To prestiżowe wydarzenie, gromadzi uznanych ekspertów krajowych i zagranicznych.

2025-05-09 | Redakcja | 2 minuty

Nowe zawody taktyczne na mapie Polski, czyli relacja z Defcon One 2024

Kurz po zawodach Defcon One zdecydowanie już opadł, siniaki poznikały, a emocje nadal nas trzymają. Te intensywne dwa dni przyniosły niezapomniane wspomnienia oraz wyzwania,…

2024-11-20 | Klaudia Lazar | 8 minut

MCS Bochnia zaprasza na zawody „Solny Garnizon”

Zapraszamy wszystkich chętnych na zawody strzeleckie, organizowane 13 października przez Solny Garnizon, na strzelnicy Małopolskiego Centrum Strzelectwa w Bochni.

2024-09-24 | Redakcja | 2 minuty

Stag Arms 15 M4 – Nirvana, Black Hawk & Max Payne

Gdyby ludzkość kierowała się jedynie rozsądkiem, wszyscy strzelalibyśmy tylko z najbardziej odpicowanych ewolucji AR-ów (lub kałachów, zależnie od tego, co byłoby obiektywnie uznane za lepsze), SIG-ów P320 itp. No, trochę nuda. Szczęśliwie mamy takie czynniki, jak m.in. klimat i sentyment, dzięki czemu na rynku jest miejsce na konstrukcje pokroju Stag Arms 15 M4, czyli karabinka stworzonego dla fanów lat 80. XX wieku.

Co to ten M4? Historia modelu

Pierwowzór bohatera tej recenzji raczej zna każdy, przynajmniej z widzenia. Nie każdy jednak zna kulisy powstania tego karabinka, który uznaje się za jedną z najistotniejszych konstrukcji strzeleckich XXI wieku (mimo że powstał nieco wcześniej). Wsiadamy zatem w wehikuł czasu i lecimy do końcówki roku 1955.

Wtedy to Eugene Stoner, świeżo zatrudniony na stanowisku głównego inżyniera w nowo powstałej firmie ArmaLite Corporation, postanowił stanąć w szranki z wyjadaczami branży zbrojeniowej w ramach konkursu na następcę karabinów M1 Garand dla amerykańskich wojaków. Staruszek G był wprawdzie potężny i celny, ale przy tym ciężki, wielki, mieścił tylko 8 nabojów, gryzł w palce i kopał jak muł, a jego rozbieranie było uciążliwe. Dowództwo US Army chciało czegoś z wymiennym magazynkiem, opcją prowadzenia ognia samoczynnego i w kalibrze 7,62×51 NATO. Jeśli nowa broń okazałaby się wystarczająco dobra, miałaby zastąpić także karabin BAR i pistolety maszynowe M3 oraz Thompson.

Odpowiedzią Stonera na te wymagania był karabin AR-10 z 20,8-calową/528-mm lufą. ArmaLite dołączyło do konkursu ze sporym opóźnieniem, przez co nie było zbyt poważnie brane pod uwagę jako potencjalny zwycięzca. Jednak rozwiązania zaproponowane przez Eugene’a były orzeźwiającym plaskaczem dla skostniałej branży. Niepołączona z zespołem ruchomym rękojeść napinania umieszczona u góry pod uchwytem do przenoszenia, kolba w jednej osi z lufą, regulowany blok gazowy, dobrze chronione regulowane przyrządy celownicze, otwierany na zawiasie korpus blokowany trzpieniem, ukryty w kolbie mechaniczny system redukcji odrzutu… Stoner wszedł od razu z grubej rury.

Dzięki zastosowaniu aluminium do konstrukcji szkieletu broni, odlaniu kolby, chwytu i łoża z żywicy fenolowej, przekierowaniu gazów prochowych bezpośrednio na zespół ruchomy oraz wykonaniu lufy ze stali i aluminium (co akurat było pomysłem prezesa ArmaLite, George’a Sullivana) karabin AR-10 ważył o nieco ponad 800 gramów mniej niż M14 spod szyldu Springfield Armory. Przypominam, że mówimy tu o projekcie młodziutkiej firmy, która w założeniu nie miała być masowym producentem broni, a jedynie niewielkim przedsiębiorstwem projektowo-podwykonawczym.


Karabin ArmaLite AR-10. Źródło: Wikimedia.org

Niestety z powodu pęknięcia lufy karabin Stonera stracił cały kredyt zaufania, a palma pierwszeństwa przypadła wspomnianemu M14. Na krótko. Po dwóch latach armijni eksperci stwierdzili, że ujarzmienie ognia ciągłego w kalibrze 7,62×51 NATO nie należy do najprostszych, dodatkowo nie da się nieść dużego zapasu amunicji (bo sporo waży), tym samym nie nadaje się to-to do wojska. Zgodnie ze światowym trendem sięgnięto po amunicję pośrednią. Wybór padł na nabój .223 Remington/5,56×45 mm NATO. Wystarczyło już tylko wybrać broń, która będzie tym nabojem strzelać. I cyk, nowy konkursik. A w zasadzie ponowne otwarcie poprzedniego.

ArmaLite, rzecz jasna, stanęło do walki o armijny kontrakt. Stoner pomniejszył nieco dziesiątkę i tak powstał AR-15. Podczas testów ustalono, że:

  • 5-7 chłopa z AR-15 ma tyle siły ognia co 11-osobowa drużyna z M14,
  • żołnierze z AR-15 mogą nosić trzykrotnie więcej jednostek pasującej amunicji niż ci z M14 (649 szt. zamiast 220 szt.),
  • AR-15 jest trzykrotnie bardziej niezawodny od M14.

Wydawać by się mogło, że to przesądza o wygranej, ale wtedy wjechał generał Maxwell Taylor cały na nie i stwierdził, że nie ma takiego zmieniania – M14 zostaje. Panowie z ArmaLite, jak można się domyślić, nie byli szczególnie uradowani takim obrotem spraw, szczególnie w obliczu problemów finansowych spółki. Sprzedali więc prawa do platform AR-10 i AR-15 do takiej firemki, co się zowie Colt’s Manufacturing Company. Z perspektywy czasu widać, że dobrze się stało!

Colt – jako producent o ogromnym zapleczu finansowym i produkcyjnym, ugruntowanym zaufaniu społecznym i sporej sile przebicia, a także będący wieloletnim dostawcą strzeladeł dla US Army – mógł sobie pozwolić na spokojne dopracowanie obiecującej broni. Jak się okazuje, nie było wiele do roboty. Największa zmiana to rękojeść napinania, która trafiła w znane dziś miejsce na końcu komory zamkowej. Produkcja nowego karabinu Colt ArmaLite AR-15 Model 01 ruszyła w grudniu 1959 roku. W lipcu 1960 r., po obejrzeniu pokazu możliwości broni, zamówienie na 8500 sztuk piętnastki złożył generał Curtis LeMay z USAF.

W międzyczasie armia nadal testowała AR-15, odkrywając kolejne zalety tej konstrukcji i naboju. W 1961 r. LeMay złożył Coltowi zamówienie na kolejnych 80 tys. sztuk, ale znany nam już gbur Taylor zasabotował to przedsięwzięcie za pośrednictwem samego Johna F.  Kennedy’ego. W październiku tego samego roku 10 sztuk AR-15 trafiło do południowego Wietnamu, gdzie zostały przyjęte bardzo entuzjastycznie. Na tyle, że rok później do wojaków w ‘Namie dotarła kolejna dostawa, tym razem w ilości 1 000 egzemplarzy. Żołnierze Sił Specjalnych wychwalali nową broń w raportach i nalegali na jej oficjalne wprowadzenie do służby.

No i była zagwozdka, bo jedni twierdzili, że AR lepszy, drudzy – że wcale nie, a biedny Sekretarz Obrony Robert McNamara nie wiedział co robić. Zlecił przeprowadzenie testów porównujących dwie amerykańskie konstrukcje i AK-47 na dodatek. Z ich przebiegu wynikało, że tylko M14 nadaje się do służby, ale odpowiedzialnemu za owe testy Cyrusowi Vance’owi coś śmierdziało. Zlecił przetestowanie testerów i samych testów, co ujawniło, że wszystko było ustawką na korzyść M14.

W styczniu 1963 McNamara otrzymał raporty wskazujące, że produkcja M14 jest niewystarczająca dla zaspokojenia potrzeb wszystkich jednostek, toteż nakazał jej wstrzymanie i zassanie do armii AR-15, który jako jedyny spełniał wymogi każdej gałęzi wojsk USA. Dowództwo US Army zażądało uwzględnienia dopychacza suwadła w wojskowej wersji karabinu. Colt, Stoner i US Air Force stwierdzili zgodnie, że to zbędny wihajster podnoszący niepotrzebnie koszt produkcji, ale gdyby logika potrafiła przebić beton, to robilibyśmy z niej kilofy.

Stanęło na tym, że lotnictwo miało karabinki bez szturchadełka, a wszyscy inni – z nim. Broń ochrzczono powabnym mianem „M16” i w listopadzie 1963 do Colta spłynęło zamówienie na 19 tys. sztuk dla lotnictwa i 85 tys. dla całej reszty. Produkcja ruszyła w marcu 1964 roku. I dalej już to się jakoś potoczyło standardowym torem – nowe wersje ewolucyjne (A1, A2 itd.), delikatne usprawnienia tu i ówdzie, standard jak to w US Army.

Colt M16A2. Źródło: Wikimedia.org

Konflikt w Wietnamie ujawnił potrzebę opracowania krótszego karabinka na potrzeby walki w ciasnych przestrzeniach. Skrócenie lufy M16 o połowę do 10 cali/250 mm powodowało sporo problemów z celnością i zasięgiem, że o ogromnym huku i błysku przy każdym wystrzale nie wspomnę. W końcu ktoś się zlitował i w 1982 roku zlecono Coltowi prace nad nowym karabinkiem na bazie M16A2/M16A1E1. Wśród istotniejszych zmian względem modelu bazowego wyróżniały się teleskopowa kolba, lufa długości 14,5 cala/370 mm, dodanie deflektora łusek, skok bruzd 1/7” pod kątem mocniejszej amunicji M855 (62 gr zamiast 55 gr prochu w starszym naboju M193), szyna Picatinny na komorze zamkowej (co pozwalało zdemontować uchwyt do przenoszenia na rzecz optyki) oraz tryb ognia seriami po 3 pociski zamiast full-auto (z którego szybko zrezygnowano w wersji A1).

Tak przerobione M16 o oznaczeniu XM4 trafiło do oficjalnych testów w 1984 roku. Prace rozwojowe zakończyły się w 1987, zaś pierwsze bojowe szlify M4 zaliczył podczas operacji Pustynna Burza w 1991. Zaliczywszy wzorowo testy praktyczne, wkroczył do oficjalnej służby w roku 1993, a w wersji A1 – w 1994. Po blisko 30 latach intensywnej eksploatacji, z okazjonalnymi usprawnieniami pokroju łoża z szynami akcesoryjnymi, M4 zostaje zastąpiony w roku 2022 przez SIG MCX Spear jako podstawowa broń długa Armii Stanów Zjednoczonych w ramach programu Next Generation Squad Weapon – NGSW (nie mylić z NSFW). Tyle mocno skróconej historii.

O Stag Arms słów kilka

Pora przedstawić tych, którzy postanowili tę legendę wprowadzić pod strzechy. Marka Stag Arms powstała w 2003 roku w Connecticut na wschodnim wybrzeżu USA, od samego początku mając na celu produkcję broni na bazie karabinów w systemie opracowanym przez Eugene’a Stonera. Drugim kluczowym punktem ich business planu było tworzenie uzbrojenia dla osób leworęcznych, które, jak wiadomo, często borykają się z problemem rozgrzanych łusek latających blisko twarzy. Po trzecie – ich broń miała mieć dobry stosunek ceny do jakości.

Składane w Stanach i ze stuprocentowo amerykańskich podzespołów karabiny Stag Arms znajdują swoich nabywców wśród strzelców rekreacyjnych i profesjonalnych, funkcjonariuszy organów ścigania oraz myśliwych. Firma oferuje broń zgodną z wymogami bardziej restrykcyjnych stanów (Nowy Jork, Kalifornia, New Jersey, Maryland, Kolorado, Hawaje, Illinois, Vermont), a także części – pojedyncze i zestawy. W 2018 roku firma przeniosła się na bezkresy stanu Wyoming, zaliczając przy okazji mały rebranding swojego logo.

Stag Arms 15 M4 – dane techniczne

Dość teorii i pławienia się w odmętach historii, pora na konkrety. Stag Arms 15 M4 to oparty na platformie AR-15 karabinek działający na zasadzie odprowadzania gazów prochowych przez boczny otwór w lufie bezpośrednio na suwadło (Direct Impingement). Broń jest przystosowana do strzelania amunicją .223 Remington/5,56 mm NATO i wyposażona w wykonaną ze stali 4150 CMV chromowaną lufę typu government długości 16 cali/400 mm i skoku 1/7” oraz 6-pozycyjną kolbę teleskopową. Długość całkowita to 82/90 cm w zależności od stopnia rozsunięcia kolby, natomiast masa wynosi 3 kg.

Rękojeść napinania jest jednostronna z dźwignią po lewej stronie, podobnie jak manipulatory zrzutu zamka i 90-stopniowego bezpiecznika. Przycisk blokady magazynka, dopychacz suwadła i okno wyrzutowe (wraz z klapką na sprężynie) znajdują się z prawej strony. W przypadku wersji dla leworęcznych jest rzecz jasna na odwrót. Wykonaną z aluminium 7075 T6 komorę zamkową wieńczy u góry szyna Picatinny z przymocowanym do niej uchwytem do przenoszenia, w którym umieszczony jest regulowany przeziernik. Muszka również podlega regulacji.

 

Zaczepy paska umiejscowione są przy przedniej części łoża oraz na końcu kolby. Łoże jest polimerowe, podobnie jak kolba i chwyt pistoletowy model A2. Na końcu lufy znajduje się tłumik płomienia, który można zastąpić innym urządzeniem wylotowym. Spust, zamek, rękojeść napinania oraz kolba są zgodne z wytycznymi wojskowymi (Mil-Spec). Testowany egzemplarz został dostarczony z 10-nabojowym metalowym magazynkiem typu GI Mag.

Pierwszy rzut oka

Gdy Paweł dał mi znać, że ma dla mnie propozycję, której odrzucenie byłoby bardzo przykre dla wielu osób, po czym wyjął karton podpisany po jankesku „ramiona jelenia”, to nie byłem pewien, czy to nie idealny moment, aby zmienić lokalizację. Dobra, dość żartów. Niemniej to fakt, że Stag Arms 15 M4 jest dostarczany w kartonowym, wyłożonym gąbką pudle z logo marki na górze. W zestawie, oprócz wspomnianego wcześniej magazynka, otrzymujemy flagę bezpieczeństwa oraz kłódkę zabezpieczającą.


Pudło jak pudło, ale miło, że jest gąbka

Z prawej strony na gnieździe magazynka znajduje się tłoczone lub frezowane (pewności nie mam) logo Stag Arms. Nad chwytem widnieją napisy „Fire” i „Safe” wraz ze wskaźnikiem na końcu osi manipulatora bezpiecznika. Lewa strona to ponownie logo na gnieździe, ale tym razem z odrobiną literatury: „Stag Arms Cheyenne, WY USA”, oraz numer seryjny. Z kolei nad spustem widnieje model broni (Stag-15) i kaliber (multi). Zdublowane są także napisy bezpiecznika. Na pokrętłach regulacji przeziernika wyfrezowano cyferki ułatwiające sprawne ustawienie przyrządów celowniczych.


Miejsce styku chwytu pistoletowego z kabłąkiem spustowym okaże się bardzo istotne w dalszej części tekstu


Widywałem lepsze spasowanie i obróbkę elementów z form wtryskowych

Od razu rzuciło mi się w oczy, że spasowanie i wykończenie krawędzi połówek łoża pozostawia nieco do życzenia, ale bez dramatu. Ot, bardziej kwestia estetyki niż faktyczna niedogodność. Podobnie ma się rzecz w zasadzie z każdym plastikiem testowanego karabinka, choć sądząc po zdjęciach ze strony producenta, jest to raczej norma. No i kolba ma nieco luzu, więc trochę klekocze.

I wprawdzie oczy widzą, ale sercu nie żal, bo to nie biżuteria, tylko ordynarny, wojskowy miotacz ołowiu dla tych, którzy kochali słuchać brudnych grunge’owych gitar, oglądać „Helikopter w ogniu”, nosić potargane flanele i siać spustoszenie Coltem Commando w grze Max Payne. Tu nie ma subtelności czy wyjątkowego potencjału na gucci gun (choć można próbować). Bierzesz M4 do rąk i jest tak jak kiedyś, czujesz w ustach smak szczawiu i mirabelek, a z tyłu głowy wyczekujesz na nową dostawę zachodnich kaset na niedzielną giełdę. Stag Arms 15 M4 to nostalgia, która stała się ciałem. I widać, że jego twórcy mieli dokładnie taki zamysł. Cóż mogę rzec… Pełen sukces.

Grzebanie w bebechach

Poza wspomnianymi wcześniej plastikami wszystkie pozostałe elementy karabinka wykonane są bez zarzutu. Podobnie jak z zewnątrz – nie ma się czym wybitnie zachwycać ani do czego przyczepić. Brak zadziorów, powłoki równomierne, spasowanie jak trzeba, nic się nie blokuje ani nie zgrzyta… Najgorszy możliwy scenariusz dla każdego recenzenta – nie ma o czym pisać. Po prostu Stag Arms 15 M4 to solidnie i uczciwie wykonana broń. Kropka.

Strzelanie ze Stag M4 to doświadczenie niejednolite

Tej części obawiałem się najbardziej jako stosunkowy świeżak w strzelectwie, ale szczęśliwie miałem bardziej doświadczonego towarzysza jako wsparcie. Co dało się stwierdzić od razu – współczesne magazynki pasują bez problemu, a retro trzydziestki nie zawsze, jeśli są pomalowane zbyt grubą warstwą farby. Druga obserwacja – mój wielki łeb nie jest zbytnio kompatybilny z karabinkami M4. Testowałem na dwóch parach ochronników aktywnych (Zohan, Howard Leigh) i w obu przypadkach trzeba się było nagimnastykować, żeby nie ściągać ich sobie z głowy, a jednocześnie widzieć cokolwiek przez przeziernik. Bez optyki na wysokim montażu trudno liczyć na sensowne wyniki na tarczy. Po chwili znalazłem jako tako znośną pozycję, ale nie mogę powiedzieć, że było komfortowo.


Pierwsze obwąchiwanie na osi

Trzy – stopka kolby to koszmar. Płaska, z piramidkową fakturą, przy strzelaniu z plate carrierem co rusz powodowała bolesne szczypnięcia. Inna sprawa, że jestem paskudnym, ulanym grubasem i moje fałdki czasem się pchają, gdzie nie trzeba. Ale Klub Posiadaczy Kałduna Taktycznego członków ma sporo, więc drodzy Kałduniarze – czujcie się ostrzeżeni. Cztery – ręczne cofnięcie i zablokowanie suwadła w tylnej pozycji to wysoce niezręczna czynność, jeśli broń nie wisi na lonży albo pasku.


Koszmar grubcia. Można to trochę lubić albo całkiem nienawidzić

Z braku paska wynika też zarzut numer pięć – chwyt pistoletowy ma taką różnicę grubości przy nasadzie względem osłony spustu, że upadku z niego Paweł Jumper na pewno by nie przeżył. Efekt jest taki, że przy wymianie magazynków i innych czynnościach, w trakcie których lewa ręka nie podpierała karabinka, ten kant dość mocno wrzynał mi się w środkowy palec prawej dłoni. Mam wprawdzie dość szerokie dłonie i mięsiste paluchy, ale podejrzewam, że posiadacze mniejszych „szufli” też poczuliby to samo. W SIG-u Kuby chwyt został zaprojektowany o niebo bardziej ergonomicznie. Występy na chwycie M4 uznałem za z grubsza nieprzeszkadzające, a faktura zapewniała wystarczającą przyczepność.

Dość o wadach, bo więcej nie stwierdziłem. Same wrażenia ze strzelania są już pozytywne. Jednostopniowy spust ma wyraźny i przyjemny opór, broń nie wierzga przy wystrzale, a skupienie na tarczy wyszło całkiem-całkiem, szczególnie biorąc pod uwagę moje umiejętności i problemy z ułożeniem się na kolbie. Wyważenie jest w porządku, nie miałem żadnych zacięć nawet na bardziej parszywej amunicji. Trzeba tylko pamiętać, żeby porządnie wbić magazynek. Rozmieszczenie manipulatorów jest względnie optymalne, zrzut magazynka nie nastręcza żadnych problemów. Na ile jestem w stanie swoich kompetencji stwierdzić, to Stag Arms 15 M4 jest bardzo wierną repliką oryginału z dłuższą o 1,5 cala lufą.

Na koniec przetestowaliśmy jak M4 poradzi sobie z wielofunkcyjnym urządzeniem wylotowym Eagle Mod. Wiadomo, zrobił się niezręcznie długi i lekko przyciężki na przodzie, ale strzelał nadal bez zarzutu, nie siał gazami po twarzy, a huk wystrzału w rzeczy samej był tak stłumiony, że głośniejsze były uderzenia pocisków w ziemię. Gdyby tylko nie ten obolały palec, to wspomnienia ze strzelnicy w towarzystwie karabinka Stag M4 byłyby niemal wyłącznie pozytywne. Ale świat się nie kończy, w końcu chwyt to element wymienny i jeśli komuś będzie doskwierał tak jak mnie, to go sobie wymieni. Albo założy do broni pasek, co też powinno znacznie pomóc.

Co ja na to, zapytacie?

Podsumowania nadszedł czas. Czy Stag Arms 15 M4 to dobra broń i czy warto go kupić? To zależy. Jeśli chcesz uzyskiwać wyniki na tarczy, wtedy można wybrać coś lepszego. Ale jeśli szukasz czegoś kolekcjonerskiego albo klimatycznego, kochasz szalone lata 80. i 90., to pewnie – sięgnij po ten karabin. Nie zawiedzie cię, spędzicie satysfakcjonujące chwile na strzelnicy, nie wydrenuje portfela i ozdobi sejf lub gablotę. Poza tym da się go nieco „odpimpować”, więc nie musisz ograniczać się do zestawu podstawowego. Stag M4 w 100% spełnia założenia marki – jest uczciwie wykonany i tak samo wyceniony. Mogę go polecić fanom karabinka M4. A reszcie – wedle uznania. Można trafić gorzej i lepiej, ale to nie jest zła broń. I klasyczna, jakich wiele nie zostało na rynku. Howgh.

 

Dziękujemy Best Hunters, dystrybutorowi Stag Arms w Polsce, za użyczenie karabinka do testów