Inspektorat Uzbrojenia rozpoczął procedurę, które ma doprowadzić do zakupu dużych partii nabojów snajperskich 12,7 mm x 99. Mają one trafić do wykorzystywanych przez Wojsko Polskie wielkokalibrowych karabinów, tak powtarzalnych Tor, produkcji rodzimych Zakładów Mechanicznych Tarnów (ZMT), jak też samopowtarzalnych M82A1/A3 dostarczanych przez Barrett Firearms Manufacturing.
Oferowane przez Mesko naboje 12,7 mm x 99 snajperskie M33 Ball wpisują się w wymagania analizy rynku opublikowane przez Inspektorat Uzbrojenia. Prędkość wylotowa wynosi 893-913 m/s, zasięg ponad 2000 m / Zdjęcie: Mesko
Do tej pory w karabinach Tor stosowano jedynie standardową amunicję 12,7 mm x 99 z pociskiem zwykłym M33 Ball, jak też – także produkowane przez Mesko – naboje przeciwpancerno-odłamkowo-zapalające NM140 MP i ich odmianę ze smugaczem NM160 MP-T. Naboje te charakteryzują się niższą precyzją, niż specjalistyczna amunicja snajperska.
Obecnie poszukiwane są dwa bojowe rodzaje amunicji kalibru 12,7 mm – nabój snajperski z pociskiem zwykłym i nabój snajperski z pociskiem przeciwpancernym (AP). Do tego Inspektorat Uzbrojenia chce kupić naboje szkolne, naboje treningowe, jak też przekroje nabojów snajperskich z pociskiem przeciwpancernym.
W analizie rynku potencjalny dostawca pytany jest o koszty zakupu, jak też dostawy do Polski: 100, 200 i 300 tys. nabojów z pociskiem zwykłym; 5, 10 i 20 tys. nabojów z pociskiem przeciwpancernym; 50, 100 i 200 nabojów szkolnych; 500, 1000 i 2000 nabojów treningowych; oraz 50, 100 i 200 przekrojów.
W przypadku amunicji snajperskiej z pociskiem zwykłym i przeciwpancernym, masa pocisku nie może przekroczyć 40-50 g, a maksymalne ciśnienie gazów prochowych 450 MPa. Snajperski Ball ma umożliwić precyzyjne rażenie celów na dystansie 1200 m, a AP – 1700 m. Naboje z pociskiem zwykłym mają umożliwić zwalczanie siły żywej na dystansie do 1000 m, z prawdopodobieństwem trafienia celu o wymiarach 600 x 600 m wynoszącym 100%.