W przypadku Wojska Polskiego w grę wchodzi podpisanie dwuletniej umowy (2017-2018) na zakup 490 powtarzalnych modeli ceremonialnych wraz z wyposażeniem (magazynki 10-nabojowe do amunicji ślepej, chromowane noże-bagnety, pasy z ładownicami, pasy nośne). Szacunkowy koszt to 5,4 mln zł.
5,56-mm karabinek reprezentacyjny jest odmianą modułowego karabinka standardowego MSBS‑5,56K w klasycznym układzie konstrukcyjnym, przeznaczoną dla pododdziałów reprezentacyjnych Wojska Polskiego w czasie asysty honorowej. Obejmuje to trzy kompanie Batalionu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego (BRWP), kompanię reprezentacyjną Sił Powietrznych (wchodzącą w skład 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie) i kompanię reprezentacyjną Marynarki Wojennej z Gdyni (podległą Gdyńskiemu Oddziałowi Zabezpieczenia Marynarki Wojennej).
Dostawa 490 MSBS‑5,56R (wcześniej broń występowała pod nazwą zakładową MSBS‑R) to drugi już zakup tej broni przez Wojsko Polskie. Pierwszą umowę o wartości 1,65 mln zł na dostawy 150 karabinków reprezentacyjnych dla pierwszej kompanii warszawskiego BRWP podpisano 23 marca 2016. Broń dotarła do użytkownika do 30 czerwca ubiegłego roku, choć w międzyczasie Łucznik wypożyczył karabinki na ceremoniał związany z obchodami Święta Narodowego Trzeciego Maja.
Broń dla SW
Wojsko Polskie nie jest jedynym użytkownikiem reprezentacyjnych MSBS‑5,56R. We wrześniu 2016, podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, podpisano umowę o wartości 440 tys. zł na dostawę 40 karabinków dla poddziału reprezentacyjnego Służby Więziennej. Zastąpią one dotychczas używane karabinki AKM. Broń dostarczono w październiku 2016, a przeszkolenie miało miejsce w Centralnym Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej (COSSW) w Kaliszu.
11 lipca Służba Więzienna ujawniła Plan Zamówień Publicznych Centralnego Zarządu Służby Więziennej na rok 2017. Dwudziestym trzecim punktem jest zamówienie 120 karabinków reprezentacyjnych. Co ciekawe, w Planie zarezerwowano na ten cel jedynie 400 tys. zł (492 tys. z 23% VAT). Albo jest to błąd, bowiem szacowany koszt dostawy takiej partii broni to 1,32 mln zł, albo chodzi o podpisanie wieloletniej umowy, w ramach której w tym roku do Służby Więziennej trafi pierwsza transza 40 karabinków.
Konstrukcja
MSBS‑5,56R, całkowicie polskiej konstrukcji, sukcesywnie zastępuje radzieckie karabinki samopowtarzalne Simonowa (ksS) do naboju 7,62 mm x 39. Zostały one wprowadzone do Wojska Polskiego w 1953, a do pododdziałów reprezentacyjnych dekadę później. Broń ta ma za sobą 60 lat służby i jest silnie wyeksploatowana. Podczas szkolenia, ale i pokazów, zdarzały się np. upadki broni na twardą powierzchnię.
Prace nad nową konstrukcją trwały od 2014. Przedstawiciele Batalionu Reprezentacyjnego chcieli, aby nowy karabinek pod względem wymiarów i masy zaprojektowano tak, aby były podobne do radzieckiego Simonowa. W związku z tym MSBS‑5,56R jest cięższy, ale też wyposażono go w dłuższą lufę, kolbę z wewnętrzną stalową wkładką wzmacniającą, przedłużone łoże i nakładki na szynę grzbietową. BRWP odrzucił pomysł skompletowania broni z drewnianym łożem i kolbą, zadecydowano o wprowadzeniu kolby z tworzywa sztucznego i wykończeniu całej broni na czarno.
Mechanizm spustowo- -uderzeniowy reprezentacyjnej odmiany został zmodyfikowany i ma jedynie dwie nastawy: zabezpieczony i ogień pojedynczy. Od wersji standardowej MSBS‑5,56R odróżnia też suwadło. Pozbawiono go wolframowych obciążników (to dodatkowa masa zapobiegająca odbijaniu zespołu ruchomego przy strzelaniu ogniem ciągłym), co zmniejszyło jego masę, ułatwiło też ruch rękojeścią napinania przy przeładowaniu. Sama wymiana lufy na odmianę do amunicji bojowej, pozwala uzyskać funkcjonalny karabinek, strzelający jednak tylko ogniem pojedynczym.
Bezpieczeństwo
Zgodnie z wymaganiami Wojska Polskiego, karabinek reprezentacyjny MSBS‑5,56R zasilany jest tylko amunicją ślepą 5,56 mm x 45. Broń wyposażono w dłuższą 508-mm lufę (w modelu podstawowym MSBS‑5,56K mierzy ona 406 mm), o gładkim, pozbawionym bruzdowania przewodzie.
Aby zabezpieczyć MSBS‑5,56R przed możliwością załadowania amunicji bojowej 5,56 mm x 45, w przedniej części komory nabojowej lufy wywiercono otwór, do którego od dołu wprowadzono ruchomą przegrodę. Ma ona postać pionowej płytki z wywierconym otworem o średnicy mniejszej od kalibru lufy. Przegroda jest zamocowana obrotowo i zakończona dźwignią wyprowadzoną na zewnątrz lufy. Służy ona do zmiany ustawienia płytki, co jest przydatne przy czyszczeniu broni.
Normalnie dźwignia jest ułożona równolegle do osi lufy i ukryta pod wydłużonym łożem. Płytka jest ułożona wówczas w komorze nabojowej bokiem, co uniemożliwia załadowanie naboju bojowego o większej długości, jednak pozostawia miejsce na wypływ gazów prochowych z naboju ślepego. Po obrocie dźwigni, przegroda ustawiana jest prostopadle do osi lufy. W środku znajduje się przewód, przez który bez problemu można przepuścić szmatki do czyszczenia i wycior. Nie da się jednocześnie zapomnieć o ponownym ustawieniu przegrody do strzelania amunicją ślepą, bo w innym położeniu dźwigni nie będzie możliwy montaż łoża.
Broń zasilana jest ze skróconego magazynka 10-nabojowego. Opracowano go na specjalne zlecenie BRWP. Żołnierzom Batalionu Reprezentacyjnego zależało na tym, aby z gniazda karabinka wystawało jedynie dno magazynka, co ułatwia odpowiednie ułożenie broni w rękach żołnierzy. Aby uniemożliwić załadowanie magazynka nabojami bojowymi, wewnątrz kadłuba umieszczono specjalną wkładkę z tworzywa sztucznego.
Zdjęcia: Dowództwo Garnizonu Warszawa, COSSW w Kaliszu
Artykuł opublikowano pierwotnie w MILMAG nr 01/2017