Amerykańskie przedsiębiorstwo Big Horn Armory, zajmujące się wytwarzaniem karabinków powtarzalnych z zamkiem dźwigniowym do amunicji dużych kalibrów (m.in. .500 S&W, .500 Linebaugh, .475 Linebaugh), włączyło do swojej oferty pierwszą propozycję samopowtarzalną – karabinek AR500 zasilany nabojem .500 Auto Max.
Co ciekawe, AR500 zasilane są z 5 nabojowych, autorskich magazynków zaprojektowanych przez BHA, specjalnie do amunicji .500 Auto Max. W przyszłości, producent zapowiada magazynki o większej pojemności.
Big Horn Armory AR500 jest konstrukcją opartą na karabinie AR-10. Broń działa na zasadzie odprowadzania gazów prochowych przez boczny otwór w lufie za pośrednictwem rurki gazowej do wnętrza suwadła, którego tylna wewnętrzna ścianka pełni rolę tłoka. Amunicja .500 Auto Max to wariant naboju .500 S&W (12,7 mm x 41SR), spopularyzowanego przez rewolwery rodziny Smith & Wesson Model 500, przystosowany do zasilania broni samopowtarzalnej. Różnicą jest nieco odmienne ukształtowanie szyjki łuski.
Karabin ma 457-mm (18-calową) lufę ze skokiem bruzd 610 mm (24 cale), zakończoną tłumikiem płomienia. Producent zdecydował się też na użycie regulowanego bloku gazowego, który umożliwia dostosowanie mechanizmu do używanej amunicji, lub poziomu zabrudzenia broni.
Konstrukcje dostosowano do użytku przez strzelców prawo- i leworęcznych poprzez rozmieszczenie manipulatorów po obu stronach komory spustowej (z wyłączeniam przycisku zwolnienia magazynka i dźwigni napinania). /Zdjęcie i film: BHA
Big Horn Armory kompletuje AR500 z aluminiowym łożem z otworami standardu M-Lok, odcinkami szyn Picatinny i punktami mocowania pasa nośnego zakończonego szybkozłączkami. Te ostatnie można znaleźć również po obu stronach komory spustowej i kolby Adaptive Tactical EX Performance o regulowanym położeniu, wyposażonej w miękką gumową stopkę.
AR500 dostarczane będą w polimerowej walizce w komplecie z jednym 5-nabojowym magazynkiem. Do końca II kwartału 2018 trwają zamówienia przedpremierowe z obowiązkową zaliczką w wysokości 600 USD (2,3 tys. zł). Broń ma być sprzedawana za 2000 USD (7,5 tys. zł). Do końca czerwca trwa też konkurs. Wśród pierwszych 500 zamawiających zostanie wylosowany egzemplarz o numerze seryjnym 500, który zwycięzca otrzyma za darmo.