Przejdź do serwisu tematycznego

Strzelectwo bojowe – cz 5: Chwyt i postawa

Celnie oddany strzał to nie tylko odpowiednio przystrzelana broń. Duże znaczenie ma także postawa oraz pewny chwyt. W strzelectwie bojowym, w przeciwieństwie do sportowego, jest sporo miejsca na dowolność. Tu technikę dopasowujemy do warunków, w których przyjdzie nam walczyć lub się bronić, oraz po prostu do budowy ciała. Tu nie ma miejsca na sztuczne i wymuszone pozy. Jednak, pomimo sporej dozy swobody, istnieje kilka zasad które przełożą się na skuteczny trening, sprawdzą się w wielu sytuacjach i pomogą w osiągnięciu celu.

Postawa strzelecka

Ta właściwa postawa ma być przede wszystkim stabilna. Jak jednak zmusić ponad dwieście naszych kości i prawie pięćset mięśni do utrzymania równowagi podczas strzału? Poniższe reguły pomogą odpowiedzieć na to pytanie. Są uniwersalne, odnoszą się do strzelania z pistoletu i karabinu w pozycji stojącej.

O stabilizacji możemy mówić wtedy, kiedy rzut środka ciężkości ciała mieści się w polu podstawy wytyczonej obrysem naszych stóp. W praktyce oznacza to, że stopy należy rozstawić mniej więcej  na szerokość barków, jedną ze stóp lekko wysunąć do przodu, a kolana ugiąć cofając jednocześnie biodra do tyłu. Ramiona powinny być pochylone ku przodowi. Takie ułożenie ciała ułatwia nam wejście w cel oraz zapewnia szeroki zakres widzenia bez konieczności zmiany postawy. Pomaga poradzić sobie z siłą odrzutu broni. Dodatkowo z lekko ugiętych nóg, w razie konieczności, można szybciej ruszyć w kierunku celu.

Jak w wielu dziedzinach, tak i w tej – liczy się systematyczność i powtarzalność. Ważnym jest wypracowanie sobie własnego schematu będącego wynikiem naszej anatomii i psychiki. Schematu, do którego będzie się za każdym razem dążyć i wracać. Przyjęcie odpowiedniej postawy strzeleckiej powinno stać się naturalne i oczywiste, bo w sytuacji zagrożenia często nie ma czasu na zastanawianie się i długie układanie się do strzału.

Chwyt, postawa i wyjście na cel

Chwyt na pistolecie

Zanim opanujemy dobywanie pistoletu z kabury, nauczmy się wprowadzać go na cel bez tej dodatkowej czynności. Pistolet do celu kierujemy z wysokości łokci ugiętych pod kątem 90 stopni. Unikamy podciągania broni w górę z opuszczonych dłoni czy zarzucania go z góry na dół, gdyż utrudnia to szybkie zgranie przyrządów celowniczych.

Broń należy trzymać mocno, jednak nie kurczowo. Nadmierne napięcie może skutkować zwiększonym tremorem mięśniowym, a to z pewnością nie sprzyja celności. Ręka dominująca pewnie łapie za chwyt, a dokładając rękę podtrzymującą pilnujemy, by kciuk ułożył się wzdłuż zamka. Dobrze usztywniony nadgarstek ręki dominującej zwiększa stabilność chwytu, natomiast mocno ustabilizowana ręka podtrzymująca sprawi, że podrzut będzie mniejszy.

W momencie wprowadzania pistoletu na cel łokcie nie powinny mieć tzw. przeprostu. Należy je delikatnie zgiąć. Przeprost spowoduje, że cała siła odrzutu pójdzie na barki, z barków przeniesie się na klatkę piersiowa a konsekwencją tego będzie wygięcie ciała do tyłu. To z kolei może doprowadzić do utraty równowagi i destabilizacji całej postawy. W czasie trwania treningu starajmy się nie zmieniać sylwetki. Pracujmy głownie rękami, niech nogi pozostaną w niezmienionej pozycji.

Chwyt na karabinie

Oprócz przyzwoitej postawy, za stabilizację karabinu czy karabinka odpowiadają cztery punkty podparcia.

Podobnie jak w przypadku pistoletu, jest to ręka dominująca trzymająca za chwyt. Pamiętajcie o tym, żeby łokieć ręki trzymać przy tułowiu – daje to dodatkową stabilizację i zmniejsza wasza sylwetkę. Kolejnym ważnym punktem jest dołek strzelecki. Miejsce wyczuwalne między obojczykiem a wyciągniętym ramieniem, o które zapieramy kolbę broni. Ze względu na wagę i długość karabinów, ciężko byłoby trafić w cel bez podtrzymywania łoża drugą ręką. Kluczowe znaczenie ma również znalezienie punktu kontaktowego, tj. miejsca, gdzie karabin styka się z policzkiem. Starajmy się mocno przytulić do karabinu nie przekrzywiając przy tym głowy.

Tyle tytułem wstępu. Koniecznie obejrzyjcie nasz materiał wideo. W tym przypadku film powie Wam więcej niż tysiąc słów. Zobaczcie, jak robią to profesjonaliści.

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X