W czwartek, 9 maja 2024, argentyński portal branżowy Zona Militar poinformował, że Ministerstwo Obrony Argentyny wybrało fabrycznie nowe 155-mm/L52 kołowe haubice ATMOS (Autonomous Truck Mounted howitzer System) produkcji izraelskiej spółki Elbit Systems wraz z używanymi 155-mm/L47 gąsienicowymi haubicami M109 KAWEST, wycofywanymi przez Szwajcarię.
ATMOS / Zdjęcie: Elbit Systems
Jak poinformowano, powołując się na źródła w resorcie obrony, w dokumencie pt. Informe de Calificación Técnica datowanym na 11 marca 2024 brano pod uwagę dwie opcje:
- A) haubice ATMOS z M109 KAWEST;
- B) haubice CAESAR (francuskiej KNDS France) także z M109 KAWEST.
Po testach ewaluacyjnych, które przeprowadzono 27 i 28 kwietnia br. zdecydowano o wyborze opcji A. W planach jest zakup łącznie 72 haubic obu typów, które zostaną zgrupowane w czterech bateriach Grup Artylerii Opancerzonej wojsk lądowych Argentyny (Grupos de Artillería Blindada del Ejército Argentino) po 18 dział każda. Budżet zamówienia wynosi 144 108 777 600 ARS (650,8 mln zł).
Nowe systemy zastąpią 17 gąsienicowych 155-mm haubic TAM VCA (z systemami wieżowymi z włoskich haubic Palmaria, w oryginale na podwoziu czołgu OF-40) oraz uzupełnią luki po wycofaniu 109 holowanych dział SOFMA-CITER kal. 155 mm.
Wybór haubicy ATMOS to drugi w krótkim czasie sukces izraelskiego producenta, po tym jak 29 kwietnia br. Brazylia ogłosiła wybór tej konstrukcji w programie VBC OAP 155 mm SR (Viatura Blindada de Combate Obuseiro Autopropulsado 155mm Sobre Rodas).
Pierwszy wariant haubicy ATMOS 2000 z działem M-71 o 41-km zasięgu rażenia został opracowany przez spółkę Soltam Systems i zaprezentowany w 1999. Szybkostrzelność maksymalna ówczesnej wersji wynosiła 6 strzałów na minutę. System był testowany przez Siły Obronne Izraela pod koniec 2004. W październiku 2010 spółka została kupiona przez Elbit Systems. W lutym 2014 Elbit zaprezentował zmodernizowaną wersję z lufą o długości 39 kalibrów. Obecnie jest oferowane z lufą o długości 52 kalibrów. Całość ma 9,5 m długości oraz masę bojową 23 t.
ATMOS 2000 został wykorzystany przy konstrukcji polskiej haubicy Kryl na podwoziu Jelcz 663.32, we współpracy z Hutą Stalowa Wola (HSW) i Grupą WB. Premiera odbyła się podczas kieleckich targów MSPO 2014. System nigdy nie trafił do produkcji, gdyż projekt badawczo-rozwojowy zakończył się wynikiem negatywnym.
Elbit wyeksportował ATMOS 2000, posadowiony na różnych podwoziach, do Azerbejdżanu, Botswany, Filipin, Kamerunu, Rwandy, Ugandy, Tajlandii, Zambii, a w ostatnim czasie zamówienia złożyły Dania i Kolumbia. W marcu 2019 działo zostało wybrane w Siłach Obronnych Izraela następcą gąsienicowych M109A2 Doher. Obecnie jest oferowane w Rumunii (gdzie mogą trafić obok prawdopodobnie gąsienicowych K9 Thunder; warto dodać że to druga próba zdobycia tego rynku po ATROM 8×8) i Bułgarii. Było też prezentowane w USA.
Szwajcarska 155-mm haubica samobieżna M109L47 KAWEST WE / Zdjęcie: Sandstein via Wikimedia Commons
Drugim systemem ma być szwajcarski wariant amerykańskiej haubicy M109, dla którego władze w Bernie obecnie szukają następcy – wybór ma nastąpić pomiędzy RCH 155 AGM na podwoziu Piranha HMC 10×10 od KNDS Deutschland (wcześniej Krauss-Maffei Wegmann, KMW) a Archer 8×8 od BAE Systems Bofors.
M109L47 KAWEST WE (pełna nazwa: 15,5 cm Panzerhaubitze M109L47 KAWEST WE) zostały pierwotnie zostały zakupione w kilku transzach w liczbie 577 egzemplarzy w wersjach bazowej M109 (lokalne oznaczenie: PzHb 79) i M109A1 (PzHb 88) począwszy od 1968. W trakcie okresu użytkowania system był kilkukrotnie modernizowany: w 1995 w ramach programu zwiększenia zdolności bojowych o kryptonimie Kampfwertsteigerung (KAWEST) i w 2012 w ramach programu dalszego utrzymania w linii Werterhaltungsprogramm (WE). Ostatnie środki finansowe na ich eksploatację uruchomiono w 2021 w ramach programu Nutzungsverlängerung (NUV), co ma pozwolić na utrzymanie w linii do 2030.
Modernizacja KAWEST, dzięki zastosowaniu nowej haubicy o długości 47 kalibrów, pozwoliła na zwiększenie donośności ognia do 36 km amunicją standardową i 40 km amunicją z gazogeneratorem. Zastosowano również zliczeniowy system nawigacji, zwiększono zapas przewożonej w haubicy amunicji, a załogę zredukowano z 8 do 6 żołnierzy. Zwiększono także szybkostrzelność krótkotrwałą do 3 pocisków w ciągu 15 sekund oraz szybkostrzelność stałą do 2–3 pocisków/minutę. Zmodernizowane w ten sposób haubice otrzymały oznaczenie PzHb 79/95 i PzHb 88/95. Z 577 egzemplarzy, dużą część, bo aż 380 wycofano z eksploatacji (pozostało w służbie 133), a część odsprzedano: 40 do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a 24 do Chile.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.