Trwa szesnastka, czyli szkolenie podstawowe najświeższego narybku 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej (14. ZBOT). Od dziesięciu dni w 142. batalionie lekkiej piechoty w Trzebiatowie szkoli się 56 osób, które, zanim przyjechały do Trzebiatowa, nie miały nic wspólnego z wojskiem: uczniowie, nauczyciele, urzędnicy, pracownicy firm i instytucji publicznych – kobiety i mężczyźni. W miniony piątek dołączyli do szkolenia ci, którzy składali już wojskową przysięgę i przechodzą teraz tzw. szkolenie wyrównawcze – to kolejnych 39 osób.
Od dziesięciu dni w 142. batalionie lekkiej piechoty w Trzebiatowie szkoli się 56 nowych żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej / Zdjęcia: Małgorzata Górka, 14. ZBOT
Nadmorski batalion zachodniopomorskich WOT szkoli nowych żołnierzy teraz już także na plaży. Obrona okrężna, zerwanie kontaktu, ćwiczenia z łodziami pneumatycznymi to nowe doświadczenia dla szkolonych. Już w najbliższą sobotę złożą wojskową przysięgę – także nad morzem, przy latarni morskiej w Niechorzu.
Jest – co podkreślają nowi żołnierze – ciężkie i wymagające. Strzelanie, taktyka wojskowa, elementy udzielania pierwszej pomocy no i musztra: żołnierze mają wypełniony czas między 6 rano a 10 wieczorem. We wtorek, po przekroczeniu półmetka szesnastki, czekała na nich niespodzianka. Instruktorzy przeprowadzili elementy szkolenia na plaży w okolicach Mrzeżyna. Żołnierze uczyli się elementów desantowania, utrzymywania tzw. obrony okrężnej. zerwania kontaktu, czyli wyrwania się z zasadzki, przygotowanie posterunku obserwacyjnego. Wykorzystano do tego sprzęt, taki jak łodzie rozpoznawcze LRM i elementy pirotechniki. Trzeba było też ewakuować rannego przenosząc go na plecach w wodzie po kolana czy przenosić razem kłody drewna i łodzie. To tzw. team building – czyli budowanie zaufania do pozostałych członków zespołu.
W trakcie szkolenia żołnierze mieli także gościa – odwiedził ich wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki, który spędził z nimi kilka godzin przy ognisku na strzelnicy pod Trzebiatowem.
Była to okazja do bardzo ciekawej rozmowy, wymiany spostrzeżeń i opinii. Dziękuję żołnierzom, że chcą służyć Polsce i naszej zachodniopomorskiej społeczności. Już wielokrotnie żołnierze dowiedli, że są zawsze gotowi, zawsze blisko – mówi wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki. Zauważyłem, że wśród odbywających szkolenie są kobiety i mężczyźni różnych zawodów, dojrzali wiekowo i tacy którzy dopiero niedawno osiągnęli dorosłość. Wszystkich łączy miłość do Ojczyzny, szacunek dla munduru i gotowość do poświęceń dla dobra wspólnego. Trzymam kciuki aby wszyscy dotrwali do 21 maja i mogli wypowiedzieć rotę żołnierskiej przysięgi w obecności rodzin i bliskich.
Informacja prasowa
Żołnierze odwiedzili także kombatantów Armii Krajowej w Międzyzdrojach, gdzie fundacja Paczka dla Bohatera, zorganizowała dla nich pobyt w ośrodku wypoczynkowym.
To nie są przypadkowe elementy szkolenia – podkreśla dowódca 142. batalionu lekkiej piechoty w Trzebiatowie ppłk Rafał Gułajewski. Szkolenie nad morzem organizujemy, gdyż jako batalion odpowiadamy za ochronę i obronę pasu wybrzeża na terenie naszego województwa. Będziemy powtarzali taktykę nad morzem w czasie kolejnych szkoleń podstawowych i podczas szkoleń rotacyjnych.
Podkreśla, że ważną częścią procesu szkolenia jest także edukacja. Spotkanie z kombatantami Armii Krajowej to dla nich dotknięcie tradycji i dziedzictwa, które czerpią Wojska Obrony Terytorialnej. Także spotkanie z wojewodą zachodniopomorskim było bardzo interesujące i budowało morale nowych żołnierzy. Wiem, że żołnierzom takie elementy szkolenia bardzo się podobają – mówi ppłk Gułajewski.
Potwierdzają to sami żołnierze. Szer. Dorota Dąbrowa, na co dzień urzędniczka z Koszalina i mama ośmioletniej córki mówi: – Runmageddon, crossfit, to moje doświadczenia. Często słyszałam, że odnalazłabym się w wojsku, więc postanowiłam spróbować, informując rodziną zaledwie na kilka dni przed przyjazdem do jednostki. Myślałam jednak, że będziemy przez całe 16 dni zamknięci w koszarach, a tymczasem bierzemy udział w bardzo ciekawych szkoleniach. To na plaży zaskoczyło mnie – oczywiście bardzo pozytywnie. Spotkaliśmy się z wojewodą zachodniopomorskim i to była bardzo ciekawa rozmowa. Jest ciężko, czasu dla siebie nie ma prawie wcale, ale wspieramy się, mobilizujemy i czekamy na dzień przysięgi wojskowej.
Podobne doświadczenia ma szer. Kacper Kisiel, 18-letni uczeń ze Stargardu: Myślałem, że będą cięci instruktorzy, że nie będę miał nawet minuty na telefon do domu, a przecież człowiek tęskni za rodziną czy zwierzętami – mówi. Tymczasem spotkałem świetną atmosferę i wspaniałych kolegów i koleżanki, którzy pomagają przechodzić kryzysy, bo każdy z nas je ma w trakcie tego szkolenia. A jest ono bardzo atrakcyjne, mam nadzieję, że takie szkolenia, jak na plaży, będą częściej, bo to świetna przygoda.
Już w najbliższą sobotę, na zakończenie szkolenia podstawowego, żołnierze złożą przysięgę wojskową. Uroczystość dla szkolonych nad morzem odbędzie się… 40 metrów od morza, na placu przy latarni morskiej w Niechorzu. Uroczystość będzie otwarta dla rodzin, znajomych i wszystkich, którzy chcieliby ją zobaczyć. – To miejsce świetnie pasuje jako miejsce przysięgi dla tych, którzy szkolą się w batalionie w Trzebiatowie – mówi dowódca 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Tomasz Borowczyk. – Serdecznie zapraszam wszystkich do uczestnictwa w tej najważniejszej dla żołnierzy chwili. W trakcie uroczystości batalionowi w Trzebiatowie zostanie nadana także Chorągiew Wojska Polskiego.
Będą też atrakcje: dla każdego wojskowa grochówka i pokaz sprzętu, zarówno tego, którym dysponuje 14. BOT jak i 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, m.in. kołowy transporter opancerzony Rosomak, samobieżny moździerz M120K Rak czy stacja radiolokacyjna NUR-15. Uroczystość rozpocznie się o godzinie 10.00. Przysięgę wojskową złoży w Niechorzu 63 żołnierzy 14. ZBOT.