1 sierpnia, wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 4 (WZL-4) z Warszawy przekazały 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego (31. BLT.) w Poznaniu-Krzesinach pierwszy wyremontowany przez siebie moduł wentylatora silnika turbowentylatorowego dwuprzepływowego Pratt & Whitney F100-PW-229 do samolotu wielozadaniowego F-16C/D Block 52+ Jastrząb. Jednocześnie rozpoczęto proces planowanych remontów głównych pozostałych silników polskich samolotów, co ma pozwolić na dalszą i dotychczas bezawaryjną eksploatację (Dostawa części do F-16, 2019-07-17).
W lipcu 2018 amerykański koncern Pratt & Whitney poinformował, że silniki rodziny F100 (ponad 7200) , napędzające samoloty F-16 i F-15, przekroczyły łącznie 28 mln godzin nalotu. Użytkowane m.in. przez Wojsko Polskie F100-PW-229 (produkowane od 1989) nie uległy jeszcze żadnemu poważniejszemu wypadkowi / Zdjęcie: Polska Grupa Zbrojeniowa
Jak podkreśla WZL-4, silnik F100-PW-229 jest konstrukcji modułowej, co oznacza, że jego główne komponenty mogą być dowolnie zamieniane pomiędzy poszczególnymi silnikami. Są to sprężarka niskiego ciśnienia, wytwornicy gazów, turbina niskiego ciśnienia, dysza wylotowa i dopalacz oraz skrzynka napędu i agregatów. Umożliwia to większą elastyczność ich eksploatacji, co przekłada się na większą sprawność floty samolotów
WZL Nr 4 S.A. uczestniczyły w procesie produkcji silników tego typu dla Polski w związku z zakupem 48 samolotów F-16C/D Block 52+ przez Siły Powietrzne RP. Od kilku lat zakłady prowadziły również niektóre obsługi i naprawy polskich silników F100-PW-229, w tym remonty modułu skrzynki napędów i przekładni. Na podstawie podpisanej w ubiegłym roku wieloletniej umowy z Wydziałem Techniki Lotniczej w Kutnie 3. Regionalnej Bazy Logistycznej w Krakowie, warszawskie zakłady rozpoczęły remont modułów silników F100-PW-229.
W ciągu ostatnich lat, WZL-4 uzyskały niezbędne licencje oraz technologie oraz poczyniły znaczne inwestycje. Spółka dąży do uzyskania certyfikacji do pełnych remontów silników tego typu, a także silników turbośmigłowych Pratt-Whitney PW127G, które napędzają samoloty transportowe CASA C295M. Obecnie ma kompetencje do przeprowadzania remontów silników turbowentylatorowych Liulka AŁ-21F3 z Su-22, Klimow RD-33 z MiG-29 oraz turbowałowych TW2-117A/AG z Mi-8/17. WZL-4 zajmują się także turbinami gazowymi, zasilającymi prądnice zestawów przeciwlotniczych 2K12 Kub.
Warto zauważyć, że 31 maja 2006 w wydziale montażowym Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL-Rzeszów został odebrany pierwszy silnik F100-PW-229 do polskiego F-16C/D Block 52+, zmontowany z zespołów dostarczonych z USA. Silniki pozostałych samolotów również zostały zmontowane w Rzeszowie. 1 lipca 2015 spółka zmieniła nazwę na Pratt & Whitney Rzeszów (PGZ bliżej przejęcia Zakładów Napędów Lotniczych, 2019-03-04).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.