Przejdź do serwisu tematycznego

WOJNA W UKRAINIE

Rosyjscy ochotnicy walczący po stronie Ukrainy wkroczyli do Rosji

Walczące po stronie Ukrainy, Legion Wolność Rosji oraz Rosyjski Korpus Ochotniczy wkroczyły do terenów przygranicznych rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego i prawdopodobnie kurskiego.

Walczące po stronie Ukrainy organizacje paramilitarne Legion Wolność Rosji oraz Rosyjski Korpus Ochotniczy, skupiające rosyjskich dezerterów i ochotników, wkroczyły do terenów przygranicznych rosyjskiego obwodów biełgorodzkiego i prawdopodobnie kurskiego.

Legion Wolność Rosji opublikował rano na Telegramie nagranie wideo z apelem skierowanym do mieszkańców Federacji Rosyjskiej, natomiast Rosyjski Korpus Ochotniczy własne nagranie wideo, na którym jego bojownicy mają znajdować się obok tablicy informacyjnej z napisem: Liubimówka (w obwodzie kurskim znajdują się aż cztery takie miejscowości; w tweecie poniżej Antona Geraszczenki jest błąd i nie jest to obwód briański). Oba nagrania mają być dowodem na to, że siły paramilitarne, sprzymierzone z Siłami Zbrojnymi Ukrainy wkroczyły na terytorium Rosji.

Początkowo, pojawiły się doniesienia o walkach w rejonie wsi Dronowka i Kozinka, w obwodzie biełgorodzkim. Zaatakowany i zniszczony miał zostać rosyjski posterunek graniczny. Ponadto, zajęto wieś Gora-Podoł, a ciężkie walki miały się toczyć w kierunku miejscowości Grajworon. Pojawiły się doniesienia o kilkudziesięciu zabitych i rannych. Nieoficjalnie, siły które weszły do Rosji miały dysponować co najmniej jednym czołgiem, transporterami opancerzonymi (około 6-8 pojazdów), bezzałogowcami i śmigłowcem Mi-8.

Pojawiło się też nagranie z domniemanego przekroczenia granicy przez rosyjskich ochotników w rejonie grajworońskim…

…oraz kolumny rosyjskich cywilnych samochodów opuszczających Biełgorod:

Informacje o wtargnięciu na terytorium Rosji potwierdził gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow. Informował, że strona ukraińska już nad ranem z niedzieli na poniedziałek, o godz. 4.45 czasu lokalnego, rozpoczęła ostrzał moździerzowy, który powtórzył się o godz. 9.00. Później poinformował o ataku bezzałogowca w Nowej Tawolżance.

O godz. 13.20 czasu lokalnego Gładkow wydał oświadczenie, że do rejonu grajworońskiego wkroczyła grupa dywersyjno-sabotażowa Sił Zbrojnych Ukrainy, a działania przeciwdywersyjne rozpoczęło wojsko rosyjskie wraz ze służbą graniczną Rosgwardii i FSB. Następnie poinformował o pierwszych ofiarach wśród cywilów oraz o zestrzeleniu bezzałogowca w rejonie Biełgorodu. O godz. 17.04 czasu lokalnego Gładkow poinformował o wprowadzeniu na terenie obwodu biełgorodzkiego reżimu operacji antyterrorystycznej.

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow poinformował, że Władimir Putin został powiadomiony o próbie wtargnięcia do obwodu biełgorodzkiego.

Na wydarzenia zareagował dowódca Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn, który po raz kolejny oskarżył władze rosyjskie o nieudolność podczas prowadzenia działań zbrojnych przeciwko Ukrainie:

Ponadto, pojawiły się doniesienia, że siły rosyjskie utraciły śmigłowiec transportowy Mi-8, nieoficjalnie, miał zostać zestrzelony przez siły, które wkroczyły do Rosji. Miał spaść rejonie wsi Prochorowka, w obwodzie biełgorodzkim.

 

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X