Podczas podpisywania umowy PGZ reprezentowali prezes zarządu Jakub Skiba i członkowie zarządu Paweł Pelc i Michał Kuczmierowski, a stronę nigeryjską dyrektor generalny DICON generał dywizji Bamidele Ogunkale oraz dyrektor biura prawnego DICON Kike Abiodun Bello. List intencyjny został podpisany w obecności sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Sebastiana Chwałka.
Karabinek automatyczny Beryl M762 to odpowiednik wprowadzonego do uzbrojenia Wojska Polskiego w 2009 modelu wz. 96C. Broń używana w Siłach Zbrojnych RP zasilana jest amunicją 5,56 mm x 45, a wariant eksportowy nabojem 7,62 mm x 39. Beryl M762 zasilany jest z magazynków wymiennych z AK/AKM.
Ceremonia podpisania listu intencyjnego między Polską Grupą Zbrojeniową a Defence Industries Corporation of Nigeria w sprawie produkcji karabinków M762 w Nigerii / Zdjęcie: PGZ
Beryl M762
Fabryka Broni była od wielu lat monitowana o opracowanie odmiany Beryla do nadal popularnej na całym świecie rosyjskiej amunicji 7,62 mm x 39. Jest on nadal rozpowszechniony w wielu państwach afrykańskich i azjatyckich. Trafił tam w ogromnej liczbie czasach zimnej wojny, a i po jej zakończeniu, wraz z setkami tysięcy AK/AKM.
Pierwsza przymiarka do Beryla kalibru 7,62 mm miała miejsce w 2009 na londyńskich targach DSEi. Pokazano wówczas karabinek nazwany Aktyn, który okazał się zmodyfikowanym AKS z frezowaną komorą zamkową. Broń, podobnie jak model wz. 96C, wyposażono w powiększoną dźwignię zwalniania magazynka, półeczkę na skrzydełku przełącznika rodzaju ognia oraz wydłużoną komorę zamkową. Dospawany element umożliwiał osadzanie wspornika z uniwersalną szyną montażową.
Beryl dostosowany do amunicji 7,62 mm x 39 został opracowany przez Fabrykę Broni w 2013. Był to swoisty powrót do przeszłości, bowiem karabinek do amunicji 5,56 mm x 45 powstał przez przerobienie modelu wz. 88 do naboju 5,45 mm x 39. A to nie było nic innego, jak daleka modyfikacja AKM do amunicji 7,62 mm x 39.
Karabinek Beryl M762 był demonstrowany w 2013 delegacjom odwiedzającym kielecki Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego, choć broni nie zaprezentowano wówczas publicznie. Model ten zadebiutował dopiero rok później na MSPO 2014, już po podpisaniu pierwszej umowy na dostawy tej konstrukcji do nigeryjskich wojsk lądowych.
Od strony konstrukcyjnej i użytkowej Beryl M762 do amunicji 7,62 mm x 39 odpowiada używanej przez Wojsko Polskie wersji wz. 96C kalibru 5,56 mm. Konstrukcja ma 419-mm lufę, nieznacznie dłuższą od 415-mm z AK/AKM. Jest ona o 38 mm krótsza od 457-mm zastosowanej w karabinku wz. 96. Początkowo lufa miała mierzyć dokładnie 415 mm, jak w karabinku Kałasznikowa. Zdecydowano się ją wydłużyć ze względu na wymienność z elementami z karabinka wz. 96: bagnetem 6H4 o 147-mm głowni, ale przede wszystkim granatnikami podwieszanymi. Dotyczy to zarówno starszych wz. 74 Pallad i GP40 produkowanych przez Zakłady Mechaniczne Tarnów, jak i nowym GPBO-40 wytwarzanym przez Zakłady Metalowe Dezamet.
Podstawową wizualną różnicą między Berylami kalibru 5,56 mm i 7,62 mm jest magazynek. W odmianie M762 to standardowy model od AK/AKM. Karabinki trafiające do Nigerii kompletowane są z czterema 30-nabojowymi stalowymi magazynkami. Fabryka Broni opracowała do M762 magazynek z przezroczystego, zielonego tworzywa sztucznego, na wzór zastosowanego w karabinku wz. 96C. Jednak Nigeryjczycy w swoich wymaganiach domagali się standardowego, stalowego modelu.
Beryl M762 jest identycznie kompletowany, co karabinek wz. 96C. Wprowadzono do niego kolbę o regulowanej długości, zespół szyn montażowych w miejscu łoża i nakładki na rurę gazową, ergonomiczny chwyt pistoletowy, powiększone manipulatory i chwyt przedni. Nad komorą zamkową można zamocować wspornik z szyną do urządzeń celowniczych. Identycznie, jak w każdym wojskowym modelu został wyposażony w 3-położeniowy przełącznik rodzaju ognia (ogień pojedynczy, 3-strzałowa seria, ogień ciągły) umieszczony z lewej strony komory zamkowej. Nawet urządzenie wylotowe jest te same, co w karabinku wz. 96C kalibru 5,56 mm, bo średnia okazała się odpowiednia. Można do niego stosować wkręcaną nasadkę do strzelania amunicją ślepą.
Podczas prac konstrukcyjnych opracowano dwie odmiany karabinka Beryl M762. Pierwsza miała bezpiecznik połączony na powrót z przełącznikiem rodzaju ognia, jak to miało miejsce w oryginalnym kałasznikowie. W drugiej zastosowano identyczne manipulatory, jak w karabinku wz. 96: dźwignię bezpiecznika po prawej i skrzydełko przełącznika rodzaju ognia po lewej stronie komory zamkowej. To właśnie ten ostatni model został kupiony przez nigeryjskie siły zbrojne. Z M762 można strzelać nie tylko ogniem pojedynczym i ciągłym, ale też 3-strzałową serią.
Karabinek Beryl M762 jest odpowiednikiem modelu wz. 96C. Różni się zastosowaniem amunicji 7,62 mm x 39
Zaprezentowany na londyńskich targach DSEi w 2009 karabinek Aktyn na bazie AKS był pierwszą przymiarką do powrotu Fabryki Broni do wytwarzania konstrukcji do amunicji 7,62 mm x 39
Pierwsze dostawy 1000 karabinków Beryl M762 do Nigerii miały miejsce w lutym 2015. Broń trafiła do elitarnych pododdziałów nigeryjskich wojsk lądowych
Jak wynika z ogólnodostępnych źródeł, Nigeryjczycy chwalą sobie polską broń. Stąd zwiększenie zakupów do innych rodzajów sił zbrojnych, a obecnie plany produkcji licencyjnej w DICON
Beryl M762 był demonstrowany w 2013 na MSPO, choć nie zaprezentowano go publicznie. Broń zadebiutowała w rok później, po podpisaniu umowy na dostawy dla nigeryjskich wojsk lądowych
Produkcja w Nigerii
Plany stworzenia w Nigerii linii montażowej, a następnie linii produkcyjnej polskiej broni strzeleckiej sięgają 2016. Wówczas w propozycji budżetu obronnego na rok kolejny zapisano dla DICON 364 060 000 NGN (3,45 mln zł) na stworzenie linii produkcyjnej karabinków M762 i 390 000 000 NGN (3,7 mln zł) na stworzenie linii produkcyjnej karabinków AK-47. To ostatnie dotyczyło prób wdrożenia do produkcji lokalnej kopii AKM, opracowanego w 2004 karabinka OBJ-006.
Od lat 1990. w Nigerii następuje odejście od amunicji karabinowej 7,62 mm x 51 w stronę nabojów pośrednich 7,62 mm x 39 i 5,56 mm x 45. Siły zbrojne i formacje mundurowe tego państwa skorzystały z dostępności na rynku ogromnej liczby karabinków AK/AKM i amunicji do nich wyprzedawanych przez dawne państwa Układu Warszawskiego. Kilka lat temu zadeklarowano, że nabój 7,62 mm x 39 jest preferowany przez wojsko i inne służby.
DICON
Defence Industries Corportation of Nigeria jest państwowym przedsiębiorstwem podległym nigeryjskim siłom zbrojnym, zarządzającym 14 zakładami zbrojeniowymi. Główna siedziba DICON mieści się w dzielnicy Kakuri, na przedmieściach 1,3-milionowego miasta Kaduna. Tam zlokalizowany jest kompleks ORDFAC (Ordnance Factory Complex) A, B, C i D oraz zakład wytwarzania narzędzi, przyzakładowa szkoła i inne budynki.
Jedynym producentem broni strzeleckiej w Nigerii jest należąca do DICON i założona w 1964 Kaduna Ordnance Factories (KOF). Utworzono ją przy udziale państwowego niemieckiego przedsiębiorstwa Fritz Werner (od zakończenia II wojny do prywatyzacji w 1990, sto procent udziałów w spółce miał rząd Republiki Federalnej Niemiec), specjalizującego się w opracowaniu linii produkcyjnych i maszyn do wytwarzania broni i amunicji.
Niemcy pomogli wdrożyć montaż karabinów samopowtarzalnych (Beretta) BM 59 (zmodyfikowany M1 Garand do amunicji 7,62 mm x 51 zasilany z 20-nabojowego magazynka) i pistoletów maszynowych SMG 12 (Beretta Model 12) oraz amunicji strzeleckiej 7,62 mm x 51 i 9 mm x 19.
Fabryka KOF najbardziej rozwinęła się podczas wojny domowej toczącej się w latach 1967-1970. Podawana wówczas przez Nigeryjczyków roczna zdolność produkcyjna wynosiła 5 tys. BM59, 18 tys. SMG 12, 12 mln nabojów 7,62 mm x 51 i 4 mln nabojów 9 mm x 19.
Belgijska licencja
W 1972 fabryka zbankrutowała po raz pierwszy. Oskarżony o złe zarządzanie niemiecki dyrektor generalny został zmuszony do opuszczenia kraju. Zakłady uratowała armia nigeryjska, która w pięć lat później zdecydowała się ujednolicić uzbrojenie strzeleckie. Wybrano wówczas broń belgijską.
W 1977-1978 DICON kupił licencję od FN Herstal na produkcję 7,62-mm karabinów automatycznych FN FAL (określanych NR1, Nigerian Rifle Model 1), 9-mm pistoletów samopowtarzalnych Browning HP (NP1, Nigerian Pistol Model 1) i 7,62-mm karabinów maszynowych FN MAG58 (GPMG, General Purpose Machine Gun).
Od 1980 zakłady w Kadunie były przez Belgów rozbudowywane i dostosowywane do produkcji masowej. Od 1983 na pierwszym etapie karabiny składano z części dostarczanych z Belgii. W cztery lata później fabryka osiągnęła pełne możliwości produkcyjne. W 1988 zrezygnowano z importu elementów z zagranicy i od tego czasu w całości wytwarzane są na miejscu. Oficjalnie nowe karabiny NR1 wprowadzono do uzbrojenia w 1989.
Możliwości produkcyjne zakładu w Kadunie szacowano w latach 1990. na 15 tys. karabinów NR1, 10 tys. pistoletów NP1 i 1000 karabinów maszynowych MAG58 rocznie. Poza nimi fabryka wytwarzała też strzelbę gładkolufową kalibru 12 DICON SG1-86.
W latach 1977-1978 DICON kupił od FN Herstal licencję na produkcję 7,62-mm karabinów automatycznych FN FAL nazwanych NR1 (Nigerian Rifle Model 1). Oficjalnie wprowadzono je do uzbrojenia dopiero w 1989 / Zdjęcie: US Army
Współczesność
Niepokoje polityczne, kłopoty gospodarcze i międzynarodowe sankcje nałożone w połowie lat 1990. stopniowo rujnowały zakład i doprowadziły do tego, że w 2000 zmuszony był zwolnić pracowników. Dopiero po unormowaniu się sytuacji wewnętrznej, nowy demokratyczny rząd zdecydował się w 2004 dofinansować fabrykę, dał jej niewielkie zamówienia i wypłacił zaległe pensje, co miało zachęcić pracowników do powrotu.
Jednocześnie rozpoczęto prace nad lokalną odmianą kałasznikowa, którego prototypy powstały w lutym 2006. Na początku października 2006, ówczesny dyrektor naczelny DICON generał brygady Nnameka Charles Maduegbunam zaprezentował nigeryjskiemu prezydentowi Olusegunowi Obasanjo 7,62-mm karabinek OBJ-006 – nazwaną na jego cześć lokalną kopię AKM. Próby broni zakończono w listopadzie 2006. W międzyczasie starano się przystosować zakład w Kadunie do produkcji OBJ-006. Choć konstrukcja jest wymieniona na stronie DICON, to nie została wdrożona do produkcji seryjnej.
Oprócz nowego karabinka, dział badawczo-rozwojowy nigeryjskiego przedsiębiorstwa opracował także lokalną odmianę granatnika przeciwpancernego RPG-7 (nazwany RPG) oraz moździerze 60 i 81 mm. Zakłady produkują też podstawy trójnożne do broni maszynowej i ceremonialne miecze.
Obecnie rozwijany jest też zakład produkcji amunicji w Kachia, w 2017 Nigeryjczycy budowali tam zakłady produkcji spłonek do nabojów 7,62 mm x 39, wybranych jako standardowe dla sił zbrojnych.
Do Beryla M762 opracowano 30-nabojowy magazynek z tworzywa sztucznego, takiego samego, jakie zastosowane jest w magazynku do wz. 96C. Nigeryjczycy zażyczyli sobie jednak dostaw karabinków z magazynkami stalowymi
Beryl M762 ma lufę długości 419 mm, nieznacznie krótszą 457-mm od zastosowanej w karabinku wz. 96C. Jest ona jednak dłuższa od 415-mm z AK/AKM, co wynikało z chęci mocowania bagnetu i granatników podwieszanych
Dostawy M762
Podpisanie listu intencyjnego to konsekwencja rozpoczętej kilka lat wcześniej współpracy między Fabryką Broni, a nigeryjskimi siłami zbrojnymi. Od tego czasu Łucznik dostarczył do Nigerii ponad dwa tysiące karabinków.
Pierwsza umowa na dostawy broni o wartości 3,3 mln zł została podpisana w połowie 2014 (poinformowano o tym dopiero 11 grudnia 2014). Efektem było przekazanie w lutym 2015 tysiąca karabinków Beryl M762 w ręce komandosów z 72. Mobile Strike Force. To elitarny pododdział nigeryjskich wojsk lądowych (NA, Nigerian Army) operujący wówczas na północy kraju.
Kolejny kontrakt został zawarty w 2015. Obejmował dostawy do Nigerian Army 500 karabinków Beryl M762 do amunicji 7,62 mm x 39 i 10 subkarabinków Mini Beryl M556 (eksportowa odmiana wz. 96C) do naboju 5,56 mm x 45. Te ostatnie konstrukcje miały posłużyć Nigeryjczykom do testów.
W kwietniu 2017 Beryle M762 trafiły do kolejnego rodzaju sił zbrojnych Nigerii. Kolejne 500 karabinków zamówiły wojska lotnicze (NAF, Nigerian Air Force) tego państwa. W drugiej połowie 2018 w ręce nigeryjskich lotników ma trafić podobna partia polskiej broni.
Pierwsze szkolenie z użyciem polskich karabinków dla nigeryjskich żołnierzy. Broni w nim udział pracownicy radomskiego Łucznika
Komandos Nigerian Army uzbrojony w karabinek Beryl M762 z podpiętym bębnowym magazynkiem o dużej pojemności produkcji chińskiej lub południowokoreańskiej / Zdjęcie: Nairaland
Karabinki M762 prezentowane prezydentowi Nigerii podczas wizyty w bazie wojsk lotniczych NAF (Nigerian Air Force) w kwietniu 2017. To kolejny po wojskach lądowych i akademii wojskowej użytkownik tej broni w Nigerii / Zdjęcie: Nairaland
W nigeryjskiej propozycji budżetu na 2016 zapisano też zakupy 500 karabinków Beryl M762 i tyleż samo treningowych replik Beryl RTT dla Nigeryjskiej Akademii Wojskowej (NDA, Nigerian Defence Academy) w Kadunie. Na ten pierwszy cel przeznaczono 184 800 000 NGN (1,75 mln zł), gdy dostawa elektrycznie napędzanych modeli pneumatycznych została wyceniona na 176 578 500 NGN (1,67 mln zł). Nigeryjczycy wyceniali zatem bojowy model na 369,6 NGN (3,5 tys. zł), gdy replika miała kosztować 353,1 tys. NGN (3,3 tys. zł).
Jak dowiedział się Militarny Magazyn MILMAG założona w 1964 i kształcąca 4,2 tys. studentów nigeryjska uczelnia zamówiła pierwszą partię 300 Beryli M762 i 500 Beryli RRT. Broń została wysłana do Nigerii na przełomie marca i kwietnia 2018. Planowane są też dalsze dostawy dla tego odbiorcy.
Artykuł opublikowany pierwotnie w MILMAG nr 03/2018