11 lutego Policja Izraela (Miszteret Jisra’el) poinformowała o zatrzymaniu w ostatnich miesiącach ponad dwudziestu Izraelczyków powiązanych z grupą podejrzewaną o próbę nielegalnego handlu amunicją krążącą do jednego z państw azjatyckich. Zatrzymane osoby to byli pracownicy ministerstwa obrony Izraela, obecnie zatrudnieni w przemyśle obronnym.
Policja Izraela poinformowała o zatrzymaniu ponad 20 Izraelczyków powiązanych z grupą podejrzewaną o nielegalny handel amunicją krążącą do jednego z państw azjatyckich / Zdjęcie: Policja Izraela
Śledztwo było prowadzone w kooperacji z funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa Ogólnego Izraela (Szin Bet) i pionu śledczego Policji Lahaw 433 (odpowiednik amerykańskiego FBI), pod nadzorem Rady Bezpieczeństwa Narodowego (HaMateh leBitachon Leumi). Wraz z zatrzymanymi osobami, zabezpieczono materiały dowodowe i środki finansowe w wysokości 3 mln ILS (3,42 mln zł) pochodzące z zagranicznych transakcji, które przekazano jako dowód Departamentowi Ekonomicznemu Prokuratury Generalnej Izraela.
Zgodnie z opublikowaną informacją, śledztwo dotyczy opracowywania, produkcji, testów i próby sprzedaży za granicę systemów bojowej amunicji krążącej. Dochodzenie ujawniło, że zatrzymani otrzymali instrukcje działania od podmiotów powiązanych z nieujawnionym państwem azjatyckim, odbiorcą amunicji, w zamian za wynagrodzenia finansowe i inne świadczenia.
Ponadto ujawniono, że powiązania handlowe między podejrzanymi a odbiorcami były prowadzone w tajemnicy, w celu ukrycia przyczyny, dla kogo finalnie przeznaczone są systemy bezzałogowe. Dochodzenie ujawniło wiele informacji na temat metod postępowania zagranicznych zleceniodawców wobec Izraelczyków, w tym stosowania technik zachowywania tajemnicy przy wykonywaniu transakcji oraz przekazywaniu im wynagrodzeń. Co ciekawe, tajemnicze państwo, którego nazwy nie ujawniono nie jest wrogie Izraelowi, ale może godzić w interesy Stanów Zjednoczonych w Azji.
Przed serią zatrzymań, podejrzani byli pod ciągłą obserwacją służb, a Policja Izraela opublikowała w mediach społecznościowych nagranie wideo z nielegalnego testu amunicji krążącej, datowane na 20 sierpnia 2019 i przeprowadzone w centralnej części Izraela.
Jak dowiedział się izraelski dziennik Hareetz, zatrzymani są podejrzani o przestępstwa związane z narażaniem bezpieczeństwa narodowego państwa żydowskiego, łamanie przepisów dotyczących eksportu broni, pranie brudnych pieniędzy i inne przestępstwa finansowe. Z kolei w wywiadzie dla dziennika The Jerusalem Post, rzecznik prasowy Szin Bet poinformował, że sprawa ta ilustruje potencjalne szkody dla bezpieczeństwa państwa z powodu nielegalnych transakcji prowadzonych przez obywateli Izraela z podmiotami zagranicznymi i budzi też obawy, że technologie trafią w ręce wrogich państw.
W ostatnich latach prawodawcy izraelscy starali się zaostrzyć regulacje dotyczące eksportu broni i amunicji dla podmiotów krajowych, zawarte w Ustawie o kontroli eksportu obronnego z 2007. Zgodnie z jej zapisami ministerstwo obrony, poprzez Agencję Kontroli Eksportu Wojskowego DECA (Defense Export Control Agency), musi konsultować się z ministerstwem spraw zagranicznych w zakresie sprzedaży uzbrojenia, które może mieć wpływ na politykę zagraniczną i stosunki międzynarodowe. Jednak mimo że MSZ może zawetować takową sprzedaż, to istniejąca luka prawna pozwala państwowemu gabinetowi bezpieczeństwa (HaKabinet HaMedini-Bithoni) odrzucić weto i zezwolić na eksport.
Warto przypomnieć, że jeden z izraelskich producentów systemów bezzałogowych, w tym amunicji krążącej, Aeronautics Defense Systems, miał nałożony przez agencję DECA zakaz eksportu. Został wprowadzony po tym, jak 7 lipca 2017 przedstawiciele spółki podczas demonstracji w Azerbejdżanie uzbrojonego w głowicę bojową o masie 1-2 kg bezzałogowca Orbiter 1K, skierowali aparat w kierunku sił armeńskich w Górskim Karabachu. Decyzja o ataku została podjęta na prośbę dowództwa sił zbrojnych Azerbejdżanu, któremu prezentowano możliwości systemu. Aparat uległ jednak katastrofie w pobliżu armeńskiej instalacji wojskowej raniąc dwóch armeńskich żołnierzy. Zakaz eksportu został zdjęty dopiero 4 lutego 2019, po zakończeniu śledztwa i ukaraniu winnych (Zielone światło dla azerskich Orbiterów, 2019-02-08).