Hełmy Busch w Polsce

Po wielu latach zastoju, kiedy na polskim rynku związanym z balistycznymi osłonami głowy brakowało prawdziwych nowości, coś zaczyna się zmieniać. Zauważalne jest większe zainteresowanie dystrybutorów prezentowaniem nowości z dziedziny hełmów bojowych. Przykładem jest Lubawa, która na targach Europoltech zaprezentowała osłony produkowane przez przedsiębiorstwo Busch z Gütersloh.

Obok modelu AMP-1TP, pokazano też AMP-1E, w wersji full cut i high cut z różnymi wizjerami. Są one szczególnie interesujące dla służb mundurowych, ze względu na możliwość wpinania i wypinania wizjerów bez zdejmowania osłon z głowy. Hełmy produkowane są z włókna aramidowego, metodą EBSP Technology. Egzemplarze hełmów wystawiane na ekspozycji Lubawy były w kolorze czarnym. Producent lakieruje też swoje modele na zielono i piaskowo.

Modele serii TP mają bardziej elastyczną budowę czerepu. Pozwala ona na zmniejszenie odkształcenia krótkotrwałego czerepu do 20 mm na krawędzi hełmu i niejako powrót do stanu wyjściowego (z uwzględnieniem odkształcenia trwałego). Czerep wykonany metodą EBSP zabezpiecza nawet przed kilkoma trafieniami z dużym skupieniem w jednym miejscu. Krawędź hełmu zabezpieczona jest opaską z kauczuku EPDM.

Modele AMP wytwarzane są w jednym rozmiarze, Wyposażenie wewnętrze pozwala na ułożenie i dokładne spasowanie hełmu na głowie o obwodzie 52-63 cm. Jest to realizowane za pomocą pokrętła skracającego i wydłużającego obręcz, wykonaną z taśmy z tworzywa sztucznego opasującej boki i tył głowy. Elementem wyposażenia jest sześć dużych piankowych poduszek i dodatkowe cieńsze, rozpraszające energię uderzenia, jak też pełniące rolę rozmiarówek dopasowujących się idealnie do budowy i wielkości głowy. Dzięki temu hełm jest dokładnie osadzony, nawet z urządzeniami zamocowanymi w czołowym gnieździe montażowym i dodatkowymi akcesoriami rozmieszczonymi na bocznych szynach.

Masa kompletnego AMP-1E w wersji high cut z wyposażeniem wewnętrznym, kompletem bocznych szyn i z gniazdem to 1515 g. W przypadku AMP-1TP bez poduszek i dodatkowego wyposażenia 1678 g. Produkty Busch to najlżejsze w swojej klasie wyroby spełniające rygorystyczne warunki normy VPAM (Vereinigung der Prüfstellen für angriffshemmende Materialien und Konstruktionen), używanej w Austrii, Szwajcarii i Niemczech. Badano nią także hełmy kupowane przez żołnierzy wojsk specjalnych Litwy, Łotwy i Bułgarii. Standardowy AMP-1E podlegający STANAG 2920 kosztuje 580 USD (2250 zł), a model wykonany metodą EBSP Technology, zgodnie z normą VPAM to wydatek już 1400 USD (5400 zł).

Na czerepie można zamontować cztery rodzaje osłon: niebalistyczną chroniącą oczy i twarz przed działaniem gazów, temperatury i siłą uderzenia rzędu 100 J; odłamko- i kuloodporną spełniającą normę STANAG 2920; i kuloodporną spełniającą normę VPAM.  Wizjery produkowane są w dwóch wielkościach krótszej i dłuższej. Wykonane są jako kompozyt z poliwęglanu i polimetakrylanu metylu o grubości 20-25mm w zależności od poziomu balistycznego.

Połączenie wizjera z hełmem jest wytrzymałe i lekkie, wykonane z  aluminium. Umożliwia 5-stopniową regulację położenia zasłony – od zamkniętej po całkowicie uniesioną. Masa wizjera, w zależności od grubości osłony, wynosi do 1500 g. Odporność balistyczna V₅₀ sięga 650 m/s zgodnie z normą STANAG 2920, co przekłada się na klasę odporności IIIA dla standardowego odłamka o masie 1,1 g. Odporność balistyczna wizjera powtarza osiągi balistyczne czerepu.

Warto zauważyć, że niemieckie hełmy przebiły się na hermetycznym rynku amerykańskim. Są tam oferowane przez przedsiębiorstwo Armor Express, które od początku 2017 jest strategicznym partnerem Buscha. Co ciekawe, inaczej niż w przypadku modeli produkowanych przez innych amerykańskich producentów sprzedawanych przez Armor Express, nie są oznaczone narzuconymi nazwami, ale oferowane pod własnymi, oryginalnymi nazwami.