Przejdź do serwisu tematycznego

Delta Long Range Weekend od środka

W weekend 13 i 14 maja br. na strzelnicy Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w podwarszawskiej Zielonce odbyła się kolejna edycja Delta Long Range Weekend. Znów entuzjaści strzelectwa mieli okazję do sprawdzenia się na długim dystansie.

Majowy weekend 13 i 14 maja br. po raz kolejny przyciągnął liczna grupę miłośników strzelania na długich dystansach. Spółka Delta Optical zorganizowała bowiem kolejną edycję Delta Long Range Weekend wykorzystując infrastrukturę strzelnicy Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce.

Różne kalibry, różne dystanse

Impreza pomyślana jest jako warsztaty i miejsce do szlifowania umiejętności, bez ciśnienia związanego z rywalizacją. Chodzi o zdobywanie nowych umiejętności, w czym pomagają instruktorzy. Delta Long Range Weekend odbywa się dwa razy w roku – wiosną i jesienią. W tej edycji uczestnicy mogli sprawdzić swoje umiejętności na dystansach od 100 do 1800 m. Przed rozpoczęciem szklenia, czy treningu była możliwość przystrzelania broni na dystansie 100 m, celem regulacji przyrządów celowniczych. (Delta Long Range Weekend – okazja do sprawdzenia siebie i nabycia nowych umiejętności, Delta Long Range Weekend dla dalekodystansowców).

Oprócz możliwości strzelania na długich dystansach, Delta Long Range Weekend jest okazja do zapoznania się z ofertą partnerów imprezy

Możliwość strzelania mają zwolennicy wszelkich kalibrów. Gongi, do których strzelali uczestnicy imprezy ustawiono na kilku dystansach, co umożliwiało stopniowe podnoszenie stopnia trudności. Kilka torów wyznaczono dla użytkowników karabinów na amunicję z bocznym zapłonem, na dystansach stosownych to tego rodzaju broni.

Do dyspozycji strzelających firma Delta Optical zapewniła kilka lunet obserwacyjnych jeśli ktoś chciał skorzystać ze wsparcia obserwatora, a nie przygotował sobie własnego sprzętu.

Na stanowiskach strzeleckich

Pogoda dopisała, choć w sobotnie popołudnie przechodziły przelotne opady. Niedziela była już bez niekorzystnych zjawisk meteorologicznych.

Profesjonalne zaplecze

Imprezie towarzyszy wystawa promocyjna partnerów. Można było oczywiście zapoznać się z ofertą firmy Delta Optical jak lunety celownicze do broni sportowej i myśliwskiej, lornetki, noktowizory itp., wystawiło się także kilka innych podmiotów branży strzeleckiej, jak sklepy z bronią i amunicją. W tej edycji można było np. zapoznać się z ofertą różnych metalowych tarcz strzeleckich (tzw. poperów). Był także zaimprowizowany warsztat rusznikarski, gdzie specjaliści pomagali rozwiązywać problemy techniczne uczestników.

Na stoisku Delta Optical można było zapoznać się z najnowszą ofertą tej firmy dla strzelectwa

Zaplecze techniczne w postaci polowego warsztatu rusznikarskiego

"Przesuwanie horyzontu"

To tyle od strony oficjalnej. W tym roku moi koledzy redakcyjni postanowili przesunąć o kilkaset metrów mój „horyzont strzelecki”, który do tej pory ograniczał się do 50 m. Namówili mnie do uczestnictwa w Delta Long Range Weekend w charakterze szkolącego się, a nie jedynie reportera. Na nic zdały się argumenty, że brak mi odpowiednich umiejętności, broni itp.

Oprócz strzelania z pozycji leżącej, na Delta Long Range Weekend można sprawdzić się także w strzelaniu z za tzw. barykady

Faktycznie, dzięki uprzejmości sklepu Semper Fidelis z Mińska Mazowieckiego, który wystawiał się na Delta Long Range Weekend, mogłem skorzystać z ich demonstracyjnego ARa-15. Egzemplarz wyjątkowy, bo złożony z elementów dostarczonych przez rożnych producentów. To demonstrator możliwości sklepu, który specjalizuje się m.in. w konfiguracji broni zgodnie z indywidualnymi preferencjami lub oczekiwaniami klienta. Rzecz oryginalna, ów AR-15 był w barwach biało-czerwonych ze stylizowanym orłem – także kwestia indywidualnej personalizacji broni.

W czasie treningu można skorzystać ze wsparcia obserwatora

Skoro długi dystans, musiała być też stosowna optyka. Mi przypadła w udziale możliwość skorzystania z nowości Delta Optical lunety Delta Stryker HD 3,5-21×44 (Nowości Delta Optical na IWA 2023 – nowa luneta 3,5-21×44 oraz nowa luneta biegowa 1-10×28) z nową siatką celowniczą, udostępnionej przez producenta. Tak skonfigurowany zestaw po korekcie na 100 m trafił w moje ręce, a ja trafiłem w ręce instruktora – Pana Roberta.

Początek był łatwy, żebym się przypadkiem nie zniechęcił. Gongi na dystansie 100 m nie stanowiły wyzwania. Nasuwało się skojarzenie z pewnym żartem, bo bliżej temu strzelaniu było do świniobicia niż do polowania. Przecież broń była ustawiona na 100 m. Później samodzielna próba strzelania do gongów na 200 i 300 m. Tu już tak łatwo nie było, potrzebna była odrobina fachowej wiedzy. Po konsultacjach z Panem Robertem, zastosowanie odpowiedniej poprawki rozwiązało problem. Znów zacząłem trafiać. Duża pomocą była nowa siatka celownicza zastosowana w użyczonym egzemplarzu Strykera HD. Potem była powtórka, tym razem na dystansie 500 m.

AR-15 udostępniony przez sklep Semper Fidelis z optyką Delta Stryker HD 3,5-21×44 od Delta Optical / Zdjęcia: Grzegorz Sobczak

Tu przerwałem zabawę, bo dostrzegłem własne ograniczenia – głównie brak własnej, znanej mi broni i amunicji. Do tego przydaje się aplikacja na smartfona umożliwiająca samodzielne określenie nastaw lunety dla danych warunków w jakich prowadzi się strzelanie. Z własnym sprzętem można na Delta Long Range Weekend skorzystać znacznie więcej niż ja.

Instruktorzy są bardzo pomocni. Dodatkowo motywują także do stawiania sobie kolejnych wyzwań, jednak bez ciśnienia lub rywalizacji – każdy w swoim tempie. Redakcyjnym kolegom się więc udało – chyba chwyciłem haczyk. Mój „strzelecki horyzont” rozszerzył się znacznie, teraz trzeba pomyśleć jak się przygotować do nowych wyzwań.

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X