Szwedzcy analitycy w swoim opracowaniu przeanalizowali globalny stan posiadania broni nuklearnej oraz zmiany jakie zaszły w arsenałach jej posiadaczy w 2017. Pomimo, iż sumaryczna liczba głowic rokrocznie maleje (jest to stały trend utrzymujący się od lat) praktyczne wszystkie państwa należące do klubu atomowego konsekwencje modernizują swoje arsenały. Dodatkowo nic nie wskazuje, że którykolwiek z posiadaczy broni atomowej radykalnie ograniczy swój potencjał.

Pomimo globalnie zmniejszającej się ilości głowic atomowych wszyscy posiadacze broni atomowej konsekwentnie modernizują swoje arsenały. /Zdjęcie: US Airforce

Pomimo globalnie zmniejszającej się ilości głowic atomowych wszyscy posiadacze broni atomowej konsekwentnie modernizują swoje arsenały. /Zdjęcie: US Airforce

U progu 2017 dziewięć państw – Stany Zjednoczone, Federacja Rosyjska, Wielka Brytania, Francja , Chiny, Indie, Pakistan, Izrael i Korea Północna miało w swoim posiadaniu około 4150 egzemplarzy broni jądrowej gotowych do wykorzystania bojowego. Sumarycznie to 14935 pojedynczych głowic nuklearnych, czyli nieco mniej niż było zarejestrowanych na początku 2016 (15395 szt.) Większość wycofywanej broni to stare konstrukcje z arsenałów USA i Rosji. Państwa te realizują zobowiązania których się podjęły w ramach podpisanego w 2010 w Pradze układu rozbrojeniowego (tzw. Nowy START). Jednakże eksperci zwracają uwagę, iż od 2011 proces likwidacji przebiega powoli. Równocześnie obydwie potęgi intensywnie modernizują swoje nuklearne arsenały. Stany Zjednoczone przykładowo planują w latach 2017-2026 wydać 400 mld USD na modernizację i utrzymanie głowic. Jeżeli amerykańska administracja zdecyduje się kontynuować program zainicjowany przez Baraka Obamę wydatki w najblizszym trzydziestoleciu mogą osiągnąć poziom 1 bln USD.

Patrząc na światowy rozkład głowic nuklearnych widać, że USA oraz Rosji udało się utrzymać atomową hegemonię. /Grafika: SIPRI

Patrząc na światowy rozkład głowic nuklearnych widać, że USA oraz Rosji udało się utrzymać atomową hegemonię. /Grafika: SIPRI

Pozostali gracze pomimo mniejszego potencjału również realizują ambitne programy rozwojowe. Chiny skupiły się na długoterminowym działaniu mającym podnieść skuteczność zarówno samych głowic jak i środków przenoszenia, również Indie i Pakistan nie tylko zwiększają ilość głowic ale też modernizują pociski balistyczne będące ich nośnikami. Zagadką pozostaje Korea Północna, która jak się przewiduje, posiada odpowiednią ilość materiałów rozszczepialnych do produkcji 10-20 głowic bojowych (nie jest znana koreańska specyfika procesu produkcyjnego a więc wydajność wykorzystania dostępnego materiału do produkcji głowic). Osobną kwestią pozostaje również obecne know-how miniaturyzacji głowic będącego w posiadaniu reżimu. Obecnie Północna Korea realizuje również szereg testów pocisków balistycznych – nosicieli.

Eksperci SIPRI podsumowują swoją analizę stwierdzeniem, iż niezależnie od stopnia zaawansowania rozmów rozbrojeniowych wszyscy posiadacze broni nuklearnej konsekwentnie realizują długoterminowe programy modernizacyjne. Najprawdopodobniej w przewidywalnej przyszłości żaden z członków atomowego klubu nie będzie zainteresowany rezygnacją ze swojego arsenału.