Pistolety LFA Falcon 9X i 9XC już w Polsce

Nowa marka w Polsce

Oferta pochodzącego z West Melbourne w stanie Floryda producenta broni pojawiła się w Polsce w 2023 roku za sprawą warszawskiego sklepu Hubertus Pro Hunting. W jej skład wchodzi zarówno broń krótka – łącznie już cztery serie pistoletów – jak i długa, w postaci karabinków AR-15, konstrukcji opartych na AR-10 oraz karabinków na nabój pistoletowy.

Nowość w ofercie pistoletów

Oferta pistoletów samopowtarzalnych poszerza się o dwa modele serii Falcon. Działające na zasadzie wykorzystania energii krótkiego odrzutu lufy z jej przekoszeniem (zmodyfikowany system Browninga), cechują się szkieletem w którym nacisk nałożono na ergonomię oraz zamkiem przygotowanym do montażu kolimatora.

Zespół zamka

Wykonany ze stali nierdzewnej zamek w obu wariantach cechuje się nacięciami zarówno na tyle jak i przodzie. To, co odróżnia zamek 9XC od 9X, to:

• zintegrowany, jednokomorowy kompensator,
• otwory odciążające za oknem wylotowym,
• podwyższone przyrządy celownicze.

Oba warianty wyposażono w gniazdo do bezpośredniego montażu kolimatora w standardzie Trijicon RMR. W obu przypadkach lufa ma długość 102 mm.

Zespół szkieletu

W przeciwieństwie do serii AMP, w Falcon zdecydowano się na szkielet polimerowy. Poczynając od chwytu – charakteryzuje się agresywną fakturą na bokach oraz nacięciami na przodzie. Tył stanowią wymienne nakładki, które w przypadku 9X dzielą tą samą fakturę, a w 9XC – wykonane są z aluminium. W ich przypadku nacięcia zastąpiono wypustkami. Kolejną specjalną cechą 9XC jest również aluminiowy lejek. W obu pistoletach zastosowano długą ostrogę chwytu (beavertail).

W skład manipulatorów wchodzi szeroki zatrzask magazynka oraz obustronna dźwigienka zatrzasku zamka. Na uwagę zasługuje kabłąk – wyróżnia go wyraźne, wysokie wcięcie, które w teorii umożliwi zastosowanie wysokiego chwytu. Zaraz przed wcięciem ukształtowano delikatny dołek dla palca dłoni wspierającej. Lekko nachylone w stronę chwytu czoło kabłąka cechuje się gładką powierzchnią. Sam kabłąk chroni aluminiowy język spustowy o prostym kształcie.

Przed dźwignią rozkładania ukształtowano delikatne półki dla kciuków, na których zastosowano tą samą fakturę powierzchni co na chwycie. Szkielet kończy się szyną akcesoryjną.

Jak podaje producent, Falcon 9X i 9XC stanowią modyfikację konstrukcji pistoletów Glock piątej generacji i cechują się kompatybilnością akcesoriów. Kompatybilność występuje także z kaburami do pistoletów Glock 19 (z otwartym dnem) i Glock 17.

Analizując wymiary zarówno Falcon 9X jak i Falcon 9XC, zauważyć można hybrydowe wymiary zamka oraz chwytu. O ile zamek zbliżony jest długością do konstrukcji klasy kompaktowej, tak chwyt odpowiada konstrukcjom klasy pełnowymiarowej. W teorii, mniejsza masa zespołu zamka w połączeniu z pełnowymiarowym chwytem może przełożyć się na lepszą kontrolę broni. Podobną kombinację zastosowano w pistolecie Glock G45.

Falcon 9X i 9XC trafiły już do dystrybutora i w najbliższym czasie powinny pojawić się w sprzedaży zarówno u niego jak i w sklepach współpracujących. Pistolety dostępne będą w następujących cenach:

Falcon 9X – 2 590 PLN,

Falcon 9XC – 3 500 PLN.

Więcej informacji wkrótce na stronie Hubertus Pro Hunting.

Współpraca reklamowa