27 lipca Ambasada Republiki Indii we Francji poinformowała, że z lotniska Bordeaux-Mérignac w departamencie Żyronda wystartowało pierwszych pięć wielozadaniowych samolotów bojowych Dassault Rafale B/C (F3R). W drodze do indyjskiej bazy lotniczej Ambala w stanie Hariana, gdzie zjawią się w środę, samoloty pokonają prawie 7000 km, dokonując m.in. tankowania w powietrzu oraz międzylądowania w bazie Al Dhafra w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Pożegnanie pilotów i odlot pierwszych pięciu indyjskich samolotów wielozadaniowych Dassault Rafale B/C (F3R) był obserwowany przez przedstawicieli Ambasady Republiki Indii we Francji, w tym ambasadora Jaweda Ashrafa
Samoloty o numerach taktycznych od RB-001 do RB-005 mają wejść do wyposażenia 17. Eskadry Golden Arrows Zachodniego Dowództwa Powietrznego indyjskich wojsk lotniczych (Bhartiya Vāyu Senā), która została odtworzona 10 września 2019 (do 2016 stacjonowały tam wycofane już MiG-21bis). W dalszej kolejności indyjskie Rafale trafią również do bazy lotniczej Hasimara w Bengalu Zachodnim, gdzie będą latać w składzie 1. Eskadry Tigers Centralnego Dowództwa Powietrznego. Eskadra ta obecnie wykorzystuje samoloty Dassualt Mirage 2000H/TH stacjonujące w bazie lotniczej Gwalior/Maharajpur w Madhya Pradesh.
Dotychczas zakładano, pierwsze indyjskie Rafale zostaną przebazowane do kraju w maju br. Harmonogram dostaw został zmodyfikowany z powodu pandemii COVID-19. Jest to kolejne opóźnienie, gdyż pierwszy samolot o nr RB-001 miał zostać przekazany 8 października ub.r. – odbiór we Francji przez przedstawicieli Indii nastąpił 19 września w zakładach montażowych Dassault Aviation przy lotnisku Bordeaux-Mérignac.
We Francji pozostało jeszcze pięć ukończonych i oblatanych egzemplarzy, które będą służyć do kontynuacji szkoleń indyjskich pilotów we Francji. Dostawa wszystkich zamówionych samolotów ma nastąpić do końca 2021 – co ciekawe, pierwotnie zakładano, że do kwietnia 2022.
Rząd w New Delhi zakupił łącznie 36 samolotów na potrzeby dwóch eskadr (z opcją na 18 kolejnych – trzecią eskadrę) 23 września 2015 za równowartość 7,8 mld EUR (34,43 mld zł). Umowa obejmowała pełne szkolenie personelu oraz dostawę systemów uzbrojenia klasy powietrze-powietrze i powietrze-ziemia (Indyjski myśliwiec pokładowy, 2020-01-06).
Rząd w New Delhi zakupił łącznie 36 samolotów na potrzeby dwóch eskadr (z opcją na 18 kolejnych – trzecią eskadrę) 23 września 2015 za równowartość 7,8 mld EUR (34,43 mld zł). / Zdjęcia: Ambasada Republiki Indii we Francji
Planowano też zakup kolejnych 36 Rafale, ale w odpowiedzi na kryzys wywołany pandemią, rząd indyjski deklaruje zakup rodzimych, jednosilnikowych samolotów bojowych HAL Tejas, a w dalszej kolejności wariantu dwusilnikowego ORCA (Omni Role Combat Aircraft) (Indie: Tejas zamiast samolotów zagranicznych?, 2020-05-17).
Pierwotnie pierwsze samoloty miały osiągnąć wstępną gotowość operacyjną w połowie br.. Obecnie władze w New Delhi deklarują, że nastąpi to w ciągu najbliższych tygodni. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, a deklaracja ma raczej polityczny charakter, z uwagi na wzrost napięcia na granicy z Chinami w regionie Kaszmiru. Kryzys graniczny trwa już 84 dni, począwszy od 5 maja br.
Co ciekawe, jeden z egzemplarzy pozostających we Francji o nr RB-008 został wyprodukowany zgodnie z modyfikacjami, wymaganymi przez zamawiającego. Pozostałe samoloty przejdą modyfikację w Indiach, a powyższy egzemplarz posłuży za wzór.
Wcześniej, 2 lipca br., w związku z kryzysem w relacjach z Pekinem, władze indyjskie zapowiedziały interwencyjny zakup 33 samolotów bojowych za równowartość 2,4 mld USD (9,13 mld zł), w tym 21 MiG-29 w Rosji (oraz modernizację 59 eksploatowanych MiG-29UPG) oraz 12 Su-30MKI, które zostaną zmontowane na licencji przez HAL (Hindustan Aeronautics Limited). W istocie, zakup ten był planowany od lipca 2019, w przypadku MiG-29, i dotyczył nieukończonych w Rosji kadłubów i modernizacji ich do standardu UPG. Z kolei zakup kolejnej, czternastej eskadry Su-30MKI był już wcześniej planowany, choć dopiero po 2025 (Przyszłość indyjskiego lotnictwa , 2019-10-08).