Z mojego doświadczenia wynika, że najprostszą rzeczą w obserwacji przyrody jest spłoszenie obiektu obserwacji. Reszta to pikuś, bo jak nie ma co obserwować, to można wrócić do domu i odpalić grę w czołgi. Jeśli jednak istotnie zależy nam na podglądaniu np. ptaków bez ryzyka ich spłoszenia, wtedy przydaje się lornetka. Swarovski Optik Habicht 8×30 W to właśnie taki przyrząd, a mi było dane skierować swój wzrok w jego okulary. I było pięknie!
Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Nożowy kalendarz adwentowy, czyli złóż sobie swój nóż
Jak to się mówi – święta, święta i po świętach. Niby to kilkanaście dni, a tak naprawdę po świątecznym weekendzie pozostała tylko podsuszona choinka i zamrożony bigos w lodówce. Jednak…

Ekwipunek sine qua non, czyli ETC – every trip carry
Dość często słyszę pytanie: jaki sprzęt jest niezbędny w survivalu? Co trzeba sobie kupić, żeby zacząć survivalową przygodę? Albo: jaki szpej zabierać…
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.