29 maja cztery polskie samoloty wielozadaniowe F-16C/D Block 52+ i dwa myśliwce MiG-29A brały udział w eskorcie dwóch amerykańskich bombowców strategicznych B-1B Lancer, które wykonały przelot nad Polską. Wcześniej, 11 maja jeden Lancer wykonał przelot m.in. nad Warszawą (B-1B nad Warszawą, 2020-05-11).
Był to drugi w ciągu niespełna trzech tygodni przelot B-1B nad Polską. Wcześniej polskie samoloty bojowe eskortowały pojedynczy bombowiec (jeden z dwóch tymczasowo rozmieszczonych w Europie)
Jak podkreśla dowódca 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego (2. SLT) gen. bryg. pil. Ireneusz Nowak, realizowana przez Amerykanów operacja w ramach grupy zadaniowej lotnictwa bombowego (Bomber Task Force), obejmowała przelot samolotów B-1B Lancer przez Atlantyk, w tym kilka tankowań w powietrzu z powietrznych cystern. Pokazuje to faktyczny globalny zasięg tych samolotów i jest zadaniem wymagającym koordynacji i współpracy z partnerami natowskimi, w tym z polskimi. Jest to przejaw gotowości do natychmiastowego wsparcia sojuszniczego i interoperacyjności sił.
Samoloty B-1B Lancer, należące do 28. Skrzydła Bombowego (28th Bomb Wing, 28th BW) wystartowały 4 maja z bazy lotniczej Ellsworth w Dakocie Południowej. 5 maja nad Morzem Północnym dołączyły do nich duńskie F-16AM Block 10, wykonując wspólny lot do Bornholmu. 6 maja wylądowały w estońskiej bazie lotniczej Ämari. Następnie samoloty wzięły udział w ćwiczeniach w międzynarodowych ćwiczeniach Spring Storm 2020 (Kevadtorm 2020) w estońskich prowincjach Virumaa Wschodnia i Zachodnia (Kolejny dyżur Baltic Air Policing , 2020-05-05).
W eskorcie dwóch B-1B Lancer nad Polska wzięły udział cztery F-16C/D Block 52+ i dwa MiG-29A / Zdjęcia: Piotr Łysakowski
Później samoloty wykonały loty treningowe z siłami sojuszniczymi nad Wielką Brytanią (były eskortowane przez Eurofighter Typhoon), Norwegią (w asyście F-35A w pobliżu bazy lotniczej Ørland) oraz po raz pierwszy w historii, 20 maja, nad Szwecją. Były tam eskortowane przez JAS 39C Gripen, a załogi współpracowały z nawigatorami naprowadzania statków powietrznych (Joint Terminal Attack Controller, JTAC), trenując uderzenia z powietrza w ramach bliskiego wsparcia wojsk lądowych (Close Air Support, CAS) na poligonie Vidsen. Bombowce były wspierane przez powietrzne tankowce: amerykańskie KC-135R Stratotanker z 100. Skrzydła Tankowania Powietrznego z bazy RAF Mildenhall i niderlandzkie KDC-10 z 334. Eskadry z bazy Eindhoven.
Przed przelotem nad Polską oba bombowce wykonały po raz pierwszy lot nad Ukrainą w asyście ciężkich myśliwców przewagi powietrznej Su-27S1M/P1M i wielozadaniowych MiG-29MU1/2 oraz nad Rumunią razem z wielozadaniowymi F-16AM Block 15 MLU i myśliwskimi MiG-21 LanceR. Nad Morzem Czarnym, przelot zabezpieczały amerykańskie i tureckie tankowce KC-135R, stacjonujące w tureckiej bazie İncirlik. Wykonały również przelot nad Macedonią Północną, najmłodszym członkiem NATO, w asyście greckiego F-16C Block 52+, realizującego misję NATO Air Policing nad tym państwem (Ambitne plany modernizacji ukraińskiego lotnictwa, 2020-05-22; Kolejne F-16 dla Rumunii, 2020-01-29).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.