W sobotę, 8 lutego 2025, indyjski portal branżowy Livefist jako pierwszy poinformował, że dowództwo tamtejszej marynarki wojennej (Bhāratīya Nau Senā) wybrało koncepcję o nazwie Abhimanyu rodzimej spółki typu start-up NewSpace Research and Technologies z Bengaluru, w stanie Karnataka, w programie tzw. bezzałogowego lojalnego skrzydłowego o kryptonimie N-CCAV (Naval Collaborative Combat Air Vehicle).
Grafiki: NewSpace Research and Technologies via Livefist
Makieta bezzałogowca została zaprezentowana podczas rozpoczętej wczoraj 15. wystawy i targów lotniczych Aero India 2025 w indyjskiej w bazie lotniczej Yehalanka w Bengaluru (zaplanowanej do 14 lutego).
Program N-CCAV zakłada wdrożenie bezzałogowego statku latającego o napędzie odrzutowym, który będzie wspierał działania załogowych samolotów pokładowych, następców dla obecnych MiG-29K/KUB, czyli 26 egzemplarzy Dassault Rafale M w ramach programu Multi-Role Carrier Borne Fighters (MRCBF) i rozwijanego w kraju ciężkiego dwusilnikowego wariantu HAL Tejas o kryptonimie TEDBF (Twin Engine Deck Based Fighter).
Realizowany od co najmniej 2023 projekt Abhimanyu był wspierany przez uruchomioną w 2018 inicjatywę Ministerstwa Obrony Indii o kryptonimie iDEX (Innovations for Defence Excellence), która zakłada rozwój innowacyjnych technologii obronnych w kraju przez sektor prywatny. Został wybrany pośród wielu innych koncepcji jako najbardziej dojrzały i spełniający wymogi operacyjne wojska. Warto zauważyć, że koncepcje zmieniały się w toku prac badawczo-rozwojowych (wcześniejsza jest dostępna tutaj).
Jednakże szczegóły na temat konstrukcji samolotu w obecnie prezentowanej formie pozostają ograniczone. Zgodnie z opublikowanymi wizualizacjami, otrzymał skośne skrzydła i klasyczny układ ogonowy ze statecznikiem pionowym i dwoma stabilizatorami poziomymi.
Po bokach tylnej części kadłuba, a dokładnie mniej więcej od połowy jego długości, a powyżej skrzydeł, znajduje się para wlotów powietrza do pojedynczego silnika turboodrzutowego. Z kolei po bokach kadłuba, ale poniżej skrzydeł można zauważyć trapezoidalne drzwi, być może podwozia głównego, choć z drugiej strony nie widać podobnych do podwozia przedniego i oddzielnie komory/komór uzbrojenia. Dodatkowo można zauważyć dodatkowe drzwi w górnej części kadłuba.
Ogólnie kadłub ma cechy zredukowanego przekroju radarowego (RCS, Radar Cross Section), tzw. stealth. Uważa się, że Abhimanyu będzie mniejszym samolotem niż lojalny skrzydłowy HAL CATS Warrior dla indyjskich wojsk lotniczych w ramach programu Combat Air Teaming System, choć i w jego przypadku planowany jest mniejszy wariant, który będzie startował z pokładu lotniskowców.
Według materiałów prasowych, prezentowanych na Aero India 2025, Abhimanyu ma docelowo rozwijać prędkość maksymalną rzędu prawie 550 km/h (300 w.) przy zasięgu operacyjnym 1000 km (540 mil morskich) i pułapie praktycznym blisko 6000 m (19 700 stóp). Są to stosunkowo zbyt słabe parametry w porównaniu z załogowym lotnictwem pokładowym, co rodzi pytania w jakim stopniu bezzałogowce będą faktycznie wspierać działania samolotów.
System sterowania ma być autonomiczny i zawierać rozwiązania z zakresu technologii sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, przynajmniej według deklaracji konstruktorów. Spółka miała testować działanie w roju mniejszych bezzałogowców, które opracowała, takich jak amunicji krążącej Szesznaag, także debiutującej na targach w Yehalanka.
Wymogiem indyjskiej marynarki wojennej są niski koszt jednostkowy, gdyż wojskowi liczą się z tym, że samolot będzie jednorazowego użycia podczas działań bojowych, a więc i musi być produkowany szybko. Ma pełnić wiele ról, od wabika, po nosiciela czujników, systemów walki radioelektronicznej (WRE) czy uzbrojenia lotniczego, takiego jak pociski rakietowe klasy powietrze-powietrze Wympieł R-77 czy Astra Mk.1 (pociski byłyby naprowadzane przez samoloty załogowe, a bezzałogowce służyły jedynie jako dodatkowe platformy nośne – przyp. red.).